Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Spadek formy

13 lipca 2012

Dołuje mnie spadek mojej motywacji... Nawet chwyciłam się za słodkie:(

anira
14 lipca 2012, 13:27

Dzięki za dobre słowa... Spadek formy dotyczy motywacji, jakoś nie chce mi się gotować i przez to jem rzeczy, których nie powinnam
gosiek8513
14 lipca 2012, 01:19

Ja stwierdziłam,że będę chudła pomału a skutecznie ,takie dni każdemu się zdarzają,że sięgnie po słodkie a u mnie było ,że robiłam w tył zwrot i drałowałam napić się wody,albo ćwiczyłam a najlepsze jest wyjście z dzieckiem na dwór;) Dasz radę może jakiś taki zły dzień,le w końcu przyjdą te lepsze. Wszystkiego dobrego:*
anira
13 lipca 2012, 13:34

Dzięki:)
Julia1993
13 lipca 2012, 13:29

odłóż , i powiedz sobie nie ! trzymam w kciuki !
mobilization
13 lipca 2012, 13:22

Wstań i walcz! Walcz, bo warto! Dasz radę!
Delicious1991
13 lipca 2012, 13:22

Nie rób tego. Kiedy łapiesz doła, to najgorsze co możesz zrobić. Jeśli już musisz podładować cukier w organizmie staraj się zadbać o to,aby był to "dobry cukier". Motywacja czasem spada - normalka. Każdy tak ma. Nie chudnie się z dnia na dzień. Potrzeba na to czasu, a jak już zobaczysz efekty, to dostrzeżesz, że masz w sobie niebywałe pokłady energii i chęci do walki.

Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:Spadek formy