Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zima
28 stycznia 2014
śnieg sypie,ładnie biało ale nie lubię zimy,bo ślisko,bo zimno,jeszcze wiatr wieje totalnie blee..ale motywacja jest i to silna..zrobiony aerobic na XBOX-ie..wieczorem idę jeszcze poskakać,pograć w siatkówkę..no i jeszcze w pracy miłe słowa,koleżanka stwierdziła,że jestem apetyczna,mam wcięcie i zgrabną dupkę..tak tak czasem kobiety tak się komplementują i to miłe..uwierzyłam,że mogę i zrobię..wyrzeźbię moją wspaniałą sylwetkę i każdy może tylko uwierzcie i ćwiczcie...buźka
ibiza1984
29 stycznia 2014, 08:56O kurcze. Skoro koleżanka powiedziała taki komplement to znaczy, że musisz wyglądać obłędnie :)
AMORKA.dorota
29 stycznia 2014, 08:16komplement od kobiety jest wartościowy,bo mężczyzni niekiety pindolą,aby pindolić.
therock
28 stycznia 2014, 19:57ja tez nie znosze zimy:( a na złość dziś niemal cały dzień prószyło !