Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niedziela
5 stycznia 2014
dziś mam kiepski dzień,od rana pada,w zasadzie cały dzień..nie miałam sił na XBOX-a więc ćwiczyłam Callanetics,fajne rozciaganie,super jestem zadowolna,że coś robiłam...muszę częściej robić tego typu ćwiczenia..pamiętam,że gdy kiedyś ćwicyłam Callanetocs byłam bardziej giętka,rozciagnięta i nie bolał mnie wcale kręgosłup..cóż tylko wdrożyć to do planu..będę ćwiczyć z XBOX-em wtorki czwartki soboty a w pozostałe dni Callanetics,niedziela odpoczynek..oczywiście nie będę się sztywno trzymała tych ram,bo nie wiadomo w jaki dzień dopadnie mnie taki spadek formy jak dziś..buziaki kochani..dzięki za kometarze..
MonikaGien
7 stycznia 2014, 19:46callanetics jest fajny, chyba się skuszę na jakiś trening :-) pozdrawiam
tibitha
6 stycznia 2014, 09:04Widzę, że nie tylko mnie dopadł kiepski okres. Pozdrawiam i zazdroszczę wytrwałości w ćwiczeniach.
therock
5 stycznia 2014, 22:30U mnie lało niemal całą noc... oby jutro świeciło słonko:)
Karlajn25
5 stycznia 2014, 21:36Kurde też muszę zacząć ćwiczyć. Dziś tylko hula-hop ale będę co chwilę dokładać coś nowego :)
Onaa1718
5 stycznia 2014, 21:35Powodzenia ;)