Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niedziela


niedziela smutna,za oknem pochmurno co chwilę pada,mży..nic się nie chce..waga franca jedna na zwyżce i stoi,nie spada to niech spada hehe..ja ćwiczę,będę się ujędrniać a może jej się odwidzi i w końcu spadnie,będę czekać,może nie zbyt cierpliwie ale będę..tyle czekałam,pracowałam,że zaczekam jeszcze troszkę,do lata jeszcze około dwóch miesięcy,coś tam zawsze spadnie(taką mam nadzieję),choć chwilami bierze mnie ogromne  zwątpienie ale z drugiej strony co nagle to po diable..pasłam się tyle lat a chciałabym schudnąć w mgnieniu oka,nie ma tak dobrze,trzeba odczuć..i odczuwam ale bardzo pozytywnie,jest coraz lepiej..no i mam was kochani,dopingujecie,zawsze mogę liczyć na dobre słowo no i te motywujące kopniaki..udanej niedzieli kochani..buziaki
  • therock

    therock

    12 maja 2013, 22:39

    czytam cię każdego dnia i każdego dnia masz świetne wyniki!!! będzie dobrze:)

  • ewa4000

    ewa4000

    12 maja 2013, 14:39

    bardzo mądrze napisałaś: " pasłam się tyle lat a chciałbym schudnąć w mgnieniu oka, nie ma tak dobrze..." to fakt :))) ale jest jeszcze jedno im wolniej redukujesz wagę tym lepiej dla naszego wyglądu, niestety skóra potrzebuje powolnego spadku i czasu by się ładnie obkurczać, byśmy nie wyglądały zaraz jak szczupła ale o 10 lat starsza :)) Buziaczki i dobrego dnia Ci życzę :)))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.