Dziś świeci słoneczko pomimo chłodu ale wczorajszy dzionek był dodatkowo pochmurny. Nigdzie nie wychodziłam dlatego zabrałam się za porządki w szafach. Zajęło mi to dużo czasu bo każdą rzecz trzeba było obejrzeć, zastanowić się czy jest mi potrzebna oraz przymierzyć. Tym sposobem odłożyłam 2 worki rzeczy, które są mi już luźne lub takich które nie pasują mi do żadnych stylizacji i tylko zabierają miejsce w szafie. Dodatkowo odłożyłam koło 10 par butów (za wysokich lub takich, które mi się znudziły), paski i biżuterię. Wszystko pójdzie na wymiankę na wizażu, odczekam jeszcze miesiąc - półtora z jej wystawieniem, może jeszcze jakieś rzeczy dołożę. W takich sytuacjach żałuję, że na tym portalu nie ma czegoś takiego jak targowisko, tyle dziewczyn zmienia wagę było by się z kim wymieniać.
Porcja przepisów do wypróbowania:
1. chleb http://kotlet.tv/chlebek-z-ziarnami-pyszniutki
2. grahamki http://kotlet.tv/grahamki-pyszne-buleczki
3. bułeczki http://www.youtube.com/watch?v=CT2r9J8Kb8s&feature=g-u-u&context=G2c80e30FUAAAAAAAAAA
4. kilka sałatek http://kotlet.tv/salatka-z-paluszkami-krabowymi-2 , http://kotlet.tv/krabowa-salatka-z-makaronem-na-impreze , http://kotlet.tv/salatka-z-kukurydza-i-ananasem
Dzisiejsze menu:
9.15 - śniadanie - 214,7 kcal
- 2 kawałki chleba = 166 kcal
- 107g sałaty = 15 kcal
- szynka = 27 kcal
- 24g papryki = 6,7 kcal
12.05 - II śniadanie - 328 kcal
- rice pudding
15.00 - obiad (pewnie bomba kaloryczna)
- smażone na oleju placki ziemniaczane
- podsmażone bez tłuszczu papryka, pieczarki, groszek, pierś z kury
19.25 - kolacja - 141 kcal
- 1 kawałek chleba = 83 kcal
- 50g sałaty = 7 kcal
- szynka = 27 kcal
- 22g rzodkiewki = 3,1 kcal
- 28g pomidora = 4,2 kcal
- 39g ogórka = 5,1 kcal
- 43g marchwi = 11,6 kcal
- 1 kawałek chleba = 83 kcal
- 50g sałaty = 7 kcal
- szynka = 27 kcal
- 22g rzodkiewki = 3,1 kcal
- 28g pomidora = 4,2 kcal
- 39g ogórka = 5,1 kcal
- 43g marchwi = 11,6 kcal
Płyny:
- 3 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- 4 herbaty pu-erh
- woda 1 litr
- 3 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- 4 herbaty pu-erh
- woda 1 litr
kawaZEstarbucksa
2 kwietnia 2012, 17:37hello w pl zimno jak ch... hehehehe a targowisko by sie przydało ja tez mam duzo łachów eh
wiktoria.oligacka
1 kwietnia 2012, 23:04dziękuję za informacje - na pewno pyszny musi być ten pudding :)
wiktoria.oligacka
1 kwietnia 2012, 22:49u mnie dziś było 4 stopnie ;( a wczoraj padało wszystko co możliwe. Mam pytanko ten rice pudding sama robisz czy kupiłaś w jakimś sklepie ??:)
TAINTA
1 kwietnia 2012, 17:07ja też niedawno robiłam czystkę w szafie,wywaliłam połowę ciuchów bo i tak nie chodzę a miejsce zajmuje,ale z tym obiadek to przegięłaś ,kiedy ja ostatnio placki jadłam,ostatnio tylko smażę i wącham:-))))))))))))))a tu taka pokusa na tym Twoim zdjęciu!!!!!