Było ciężko i jadłam też więcej niż zaplanowane.
W pracy prawie pozabijałam. Potem jeszcze niezbyt miła wymiana zdań z eks. Chyba pierwszy raz w życiu się pokłóciliśmy. Nawet nasze rozstanie przebiegało w miarę pokojowe. A dzisiaj jakoś tak, od słowa do słowa.
Kolega od randki znowu dzwonił. Tym razem odebrałam. To jest aż szokujące, jaka ja potrafię być słodka i czarująca... ![]()
hivision13
11 marca 2014, 19:47Wytrwałości życzę. Ja nie palę od połowy stycznia, czyli dokładnie wtedy kiedy zmieniłam pracę i okazało się, że w nowej firmie nikt nie pali :D mam pod ręką e-papierosa, więc z przyzwyczajenia po obiedzie pociągnę ze dwa razy, ale już i on przestaje mi smakować. Powodzenia :)
kolejna.proba
20 lutego 2013, 11:31gratuluję rzucenia palenia - ja niestety nie potrafię na razie tego zrobić. Bo niestety i tak chodzę zła przez tą dietę więc jakbym jeszcze zarzuciła fajki to chyba bym pozabijała a już na pewno nie dałabym rady być na diecie i rzucić palenie:( Trzymam kciuki i podziwiam:):)
kirley
19 lutego 2013, 20:50powodzenia z fajami
Parminder
19 lutego 2013, 09:38Poczekaj na pierwsze sny "bez papierosa" :D
Kometka81
18 lutego 2013, 22:25Trzymam kciuki!
Kaja...
18 lutego 2013, 22:05Ja nie palę 22 dzień:-), Przez pierwszy tydzień się objadałam bez wyrzutów sumienia, tak było łatwiej, po tygodniu przeszłam na dietę. Bez papierosa czuję się wolna, mimo, że jeszcze głód się odzywa, to wystarczy, że gdzieś poczuje smród od razu przechodzi :-). Powodzenia !
grapefruit22
18 lutego 2013, 21:59tak trzymaj, ponoć najgorszy pierwszy tydzień jak rzucasz !!
22dziewczyna
18 lutego 2013, 21:58Allan Carr -prosta metoda jak rzucić palenie polecam książke przeczytalam nie pale 2 lata dzieki niej