Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
bolą mnie kąciki ust, mam zakwasy i generalnie
czuję się jak zwłoki:(


Po wczorajszym dentyście pieką mnie kąciki ust. Smaruję od wczoraj różnego rodzaju szminkami ochronnymi, ale nic nie pomaga. Mam tam prawie że rany. Zdecydowanie nie lubię dentystów... Choć mają jedną wielką przewagę nad wszystkimi fryzjerami, kosmetyczkami, dietetykami itp. - nie trzeba z nimi gadać;))
Drugą sprawą jest to, że mam zakwasy. Ćwiczę dość intensywnie od początku listopada i na początku rzeczywiście miałam zakwasy, ale potem mi przeszły i już nie wracały. A dziś, po wczorajszym fitnessie, znowu się pojawiły.
Ogólnie czuję się jak zwłoki, a przede mną jeszcze tyle rzeczy do zrobienia... ehhh, ciężkie jest życie;)))
  • oh.my.ass

    oh.my.ass

    8 grudnia 2010, 23:06

    współczuję kącików - czasem też mnie obciera ale ortodonta, mi przynosi ulgę przyłożenie czegoś zimnego np. łyżeczki lodów waniliowych :) ciężkie chwile przed Tobą, przesyłam paczkę pozytywnej energii i mobilizacji do dalszej walki :)

  • beatkal

    beatkal

    8 grudnia 2010, 15:31

    ustka to powinno przynajmniej ulzyc.....ale nie zlizuj tego.....odwagi bedzie lepiej pa!.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.