Ach ile ja sobie obiecuje... I po co?! Wytrzymuje góra jeden dzień :/ i TU CUKIEREK TO COŚ INNEGO - i tak w kółko. Jedynie co to chodzę na fitness bo kupiłam karnet no i szkoda aby się zmarnował ale co mi po tym och ja biedna - a raczej głupia.
Mam nadzieję, że lepiej u Was - bynajmniej macie silną wolę
Pozdrawiam
Anna
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
aneczka52
30 sierpnia 2012, 12:37jeden cukierek to nie taka tragedia:) a walczyć trzeba i na błedach człowiek uczy się najlepiej ):"
Cannabis91
30 sierpnia 2012, 12:23Obiecuj sobie co dziennie, że dziś wytrzymasz :) Małymi kroczkami osiągniesz cel :)
roogirl
30 sierpnia 2012, 12:17Silną wolę trzeba ćwiczyć. Nikomu nie jest łatwo, ale trzeba chcieć i się udaje. Powodzenia.