Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
57,58,59


W sobotę wielkie przygotwania do chrztu.Peelingi, maseczki,solarium,prasowanie ubranek i takie tam różności.W niedzielę o 12.15 w kościele dopełnienie ostatnich formalności i punktualnie 12.30 wielka chwila chrzest Julci.Ponieważ Julcia to mała wiercipiętka więc chodziła po ławce ,cały czas "rozmawiała" z paniami, które zaczepiła, i ogólnie była wszystkim zainteresowana, do momentu samego chrztu,wtedy wyciszyła się i była bardzo grzeczniutka, bardzo nas to zdziwiło.Potem obiadek w restauracji, mało dietkowy, ciasto-wielka szarlotka z 2 kulkami lodów,a wieć znowu nici z dietkowania. Dzisiaj było dobrze wszystko zgodnie z planem dietki. Do piątku muszę ważyć 64,5 i mam nadzieję,że mi się to uda , musi się udać!!
  • aischad

    aischad

    18 stycznia 2006, 09:53

    nie miałam za bardzo czasu na zaglądanie ostatnio, lae już wróciłam na vitalię. Wieczorkim obiecuję, że napisze więcej.

  • kasik50

    kasik50

    17 stycznia 2006, 22:33

    Dziękuje za komentarz, przydaje się czasem dobra rada kogoś kto tak świetnie sobie radzi z odchudzaniem, zaczełam prawie w tym czasie co ty ale jakoś nie mam tyle zapału i silnej woli co ty a szkoda. Też mam takiego małego brzdąca- Nikodema, ma 10 miesięcy i podobnie jak twoja Julcia też taki z niego pulpecik. Wierzę że ci się uda osiągnąć cel. Powodzenia.

  • bri75

    bri75

    17 stycznia 2006, 13:32

    Cieszę się, że się wszystko udało.

  • kromeczka22

    kromeczka22

    17 stycznia 2006, 11:48

    Aniu najgorsze były pierwsze dni miałam zakwasy ale teraz to sama przyjemność...dzieciaczki ze mną ćwiczą i mam taki ubaw z nich...W takim dniu jakim jest chrzest to wcale ci się nie dziwię że odstąpiłaś od dietki sama bym tak zrobiła oczywiście z umiarem ale lodów i szarlotki bym nie odmówiła... Pozdrawiam

  • 20dziestka

    20dziestka

    17 stycznia 2006, 10:00

    no pewnie ze musi sie udac i sie UDA!!!! Bo tyle juz za Toba to jak moglo by byc inaczej ? trzymam kciukii ciesze sie ze chrzest sie udal ; slicznego masz Aniolka :-) buzka dla WAs

  • kasiax79

    kasiax79

    17 stycznia 2006, 08:24

    Gratuluję zapału :D i wiesz co, podziwiam Cię, mając malutkie dzieciątko miasz jeszcze chęci na odchudzanie. Ja jeszcze nie mam a i tak czasmi tak mi się nia chce. Powodzonka - bedę trzymała kciuki

  • Anka17

    Anka17

    16 stycznia 2006, 23:16

    Ja też sie bardzo ciesze ze nareszcie mam okres!! A jeszcze bardziej sie ciesze z tego że nie musze isć do ginekologa:) Tak, postanowilam z tym skończyć. Wczoraj próbowałam ale sie nie udalo:/ Ale dziś jakos poszło, bylo lepiej, wytrzymalam bez 'tego' :) Pewnie ze sie uda:) W końcu co to dla ciebie, dasz rade:) No chyba impreza sie udala, bardzo sie ciesze!! Buziol :*

  • Bernimek9

    Bernimek9

    16 stycznia 2006, 23:06

    Aniu Kochana! Podoba mi się twój motylek a jeszcze bardziej będę się z Tobą cieszyć skuteczną utratą kolejnego kilogramka pod konic bieżącego tygodnia! Buziaczki dla Juleczki!

  • mooniaa

    mooniaa

    16 stycznia 2006, 22:48

    Dziękuję za miły komentarz w pamiętniku...Cieszę się, że uroczystość chrztu wypadła tak pięknie...Córcia wyglądała napewno jak aniołek!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.