Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
108,109,110,111,112,113
11 marca 2006
O matko , nie było mnie tak długo ,ale nie dla tego ,że zapomiałam o Was , ale wszystko przez zepsuty komputer.Przez tą awarię komputera, nastapiła awaria w mojej dietce , w tym tygodniu wcale jej nie stosowałam .2 x mc donalds, lody i..a szkoda gadać ,ale od poniedziałku pełna mobilizacja i w końcu muszę ważyć te 59,5 kg.Dziękuję za wpisiki.Postaram się nadrobić zaległości i przeczytać wasze pamiętniki a więc do dzieła.
konsta1503
13 marca 2006, 19:52Przy takiej dzidzi masz jeszcze czas i sile na diete super! Lody jak ja ich dawno nie jadlam, przypomnij mi jak smakuja;) Pozdrawiam
20dziestka
13 marca 2006, 10:56zycze powodzenia!
ernika
12 marca 2006, 11:38Tyle już osiągnęłaś, że napewno uda Ci się wkrótce ważyć te 59,5kg. Jesteś dzielna kobietka i z pewnością od poniedziałku weźmiesz się "w garść." Trzymam za ciebie kciuki.
mooniaa
12 marca 2006, 11:20Cieszę się, że już jesteś...Od poniedziałku mobilizacja i do robotu...Pozdrawiam:)))