Waga stoi cm też. Wydaje mi sie ze mój organizm robi mi na złość... Ale może to wina tego ze spodziewam się miesiączki i dlatego wszystko jest bleee....
Mam nadzieje ze po okresie znów zacznie coś ubywać.Ktoś ma podobne problemy przed miesiączką ?Czy ja robie coś źle?Ćwiczenia dalej tak jak było minimum 5 km dziennie i wyzwania:) Pomocy bo boje się że to co robię to zamało zeby zrzucić sadło...:(
iwona.szczecin
22 stycznia 2015, 20:42Spokojnie...wkoncu waga ruszy...cierpliwosci...pozdrawiam