Dawno nie widziałam nic co tak by mnie wzruszyło. Szczerze, myślałam,że jednak zatrzymałam się na 80 kg i też ważyłam się po południu a nie rano, do tego po leczo brzuch mi wywaliło.... A jednak!!!! 4 lata nie widziałam 7-ki z przodu. Ale to daje power i motywację. Tempo spadku wyraźnie zwolniło, teraz około 1 kg tygodniowo, no i marnie z ćwiczeniem, ale poprawię się, chce mi się, bardzo mi się chce!!! Struktura ciała też nie jest najgorsza, gorzej z brzuchem, ale wiadomo, tam jest jeszcze sporo tłuszczu. Jak fajnie się z tym czuję- chyba tylko osoby, które tego doświadczają są w stanie sobie to wyobrazić. Zachcianki nadal mnie nie dręczą- po prostu dobrze sobie wybrałam dietę i tyle.
Eh dziewczynki i chłopaki- taki prezent na piątek 13-go!!!no no no
bitniaczek
17 września 2013, 13:14Gratuluje serdecznie!!!!!!!!!!!!
endorfinkaa
14 września 2013, 12:51extra!!!oby tak dalej :-)
ellysa
13 września 2013, 19:01gratuluje,teraz bedzie juz z gorki;-))
delax
13 września 2013, 19:01Gratuluję! Sama się ostatnio tak cieszyłam z siódemeczki! :))
awalyna
13 września 2013, 19:00pięknie! Gratulacje ;)
Hacziko
13 września 2013, 18:57Dzięki za wsparcie !!!! Napisz mi jaką dietę stosujesz ? (chyba gdzieś już pisałaś ale nie mogę trafić )
x001x
13 września 2013, 18:45Bardzo ładnie !Tak trzymać! U mnie leci ok 0,1 tygodniowo i to juz duzo... ;)