Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
KRYZYS !


HEJ laski :*

dzisiaj byłam chwilke na siłowni:

-przebieglam kilometr

-pocwiczylam tyłek przez piec minut 

-zrobilam 50 polbrzuszkow 

I JUZ NIE CHCE MI SIE NIC ROBIC :(

WOGOLE NIE CHCE MI SIE CWICZYC MYSLE NAWET O ZREZYGNOWANIU BO JAKOS NIKT NIE ZAUWAZA ZE COS SIE W MOIM CIELE POPRAWIŁO ! JA SAMA ZRESZTA TEZ REZULTATOW JAKIS WIELKICH NIE WIDZE :/

CHYBA KONCZE TO WSZYSTKO :(

  • Fuldissss

    Fuldissss

    13 marca 2014, 08:47

    Nie poddawaj się ja już chodzę na siłownie 5 miesięcy mimo że sama po sobie też nie widzę super rezultatu to nie rezygnuję a chodzę dalej :) co do biegu to zawsze mówiłam że nie lubię biegać ,,, zaczęłam od marszu na bieżni tak mnie to wciągnęło że wczoraj już 5,5 km dałam rade przebiegnać ,,,,,, trzymam kciuki głowa do góry :* miłego dnia DASZ RADE!!!!!! jeszcze słowo od mojej Pani instruktor która robi nam zajęcia 20' na brzuchy,,,,,, jak będziecie chodzic systematycznie 3 razy w tyg i na maszyny i na brzuchy to efekty bedą po 3 miesiącach widoczne więc czekałyśmy co do brzucha to widać dużą zmianę :) więc życzę wytrwałości

  • kingulka1990

    kingulka1990

    12 marca 2014, 22:58

    ej ej ej ! Nie tak szybko ! a robiłaś sobie zdjęcia przed i po ? co miesiąc zeby porównać rezultaty ? Nie poddawaj się ! Nie ma sensu, teraz sie cofac do tego co było !! I nie rób tego dla kogoś a dla siebie ! Trzymaj się ;*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.