hey kruszynki !
dzisiaj moje święto :) SIÓDMY TYDZIEŃ ĆWICZEŃ ! :) nie poprzestane na tym :)
mierzyłam się dzisiaj i w sumie spadło 3cm :) z brzucha talii i uda :)
ćwiczeń dywankowych dzisiaj nie będzie, ponieważ byłam na siłowni z kumpelą ale nigdy więcej z nią nie pójde(będę chodzić sama niedaleko ode mnie na siłownie) bo chciala sie popisac przed wszystkimi na siłowni jaka to ona nie jest idealna a ja miałam to gdzies żeby komuś pokazywac co potrafie a czego nie i ćwiczyłam w swoim tempie !
w sumie byłam tam około godzine zaliczylam trening w tym;
-20 minut na rowerku
-20 min na wioślarzu czy jak to sie tam zwie
-15 min na tym urzadzeniu co trzyma sie rekami i nogami sie porusza i tak na zmiane :P kuuurde nie wiem jak to sie zwie :P
-z 10 min na tym pokrętełku na boczki :D
jeeezu nie znam nazw tych urzadzeń z moich tłumaczen to pewnie mało co zajarzy o co kaman bo ja sama bym nie zgadła :P
dorwałam wage na siłowni i waże 56 kg równiutkie ale nie przejmuje sie tym :P bardziej mi zależy na wyglądzie a nie na wadze :)
POZDRAWIAM :*
chubby90
10 marca 2014, 23:39No no dałaś czadu na siłowni :D a ta pierwsza motywacja to wymiata!!