Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
77.1 - trochę lepiej


Pewnie z miesiąc zajmie mi powrót do wagi sprzed świąt. Ale są też dobre prognozy - rodzina zaakceptowała plan:

styczeń - miesiąc bez słodyczy - z wyjątkiem urodzin malucha

luty - miesiąc bez fast food

marzec - miesiąc ze szklanką wody dziennie (oprócz, nie zamiast :)

Mój plan na dziś: 

ś: kromka chleba żytniego + szynka + sałata, IIś: 2 małe gruszki, o: sałatka z kurczakiem, p: mała gruszka i pomarańcza, k: 2 jajka sadzone na oleju kokosowym ze szpinakiem.

Do oleju kokosowego przekonał mnie chory na tarczycę kolega, który dzięki zastąpieniu tłuszczu tym właśnie olejem spożywanym w ogromnych ilościach schudł prawie 40 kg. Robi z oleju czekoladę (olej kokosowy, kakao, ksylitol/erytrol - cukier naturalny), dodaje olej nawet do kawy. I mimo, że ten olej ma normalną dawkę kalorii, jakoś nie tuczy.

Po pewnym czasie czytałam w wiedzy i życiu artykuł o różnych tłuszczach i dowiedziałam się, że do smażenia najlepszy jest olej kokosowy. Był to artykuł pisany przez naukowca, wymagany w konkursie kuratoryjnym z biologii jako jeden z artykułów dotyczących zdrowego żywienia. I rodzina też zaakceptowała przejście na olej kokosowy. Olej ma pewną wadę - nie jest taki, ale można znaleźć w internecie przyzwoite promocje.

ćw: skalpel II, 65 squat

Pozdrawiam Vitalijki!

Ania

  • mamagrzesia

    mamagrzesia

    7 stycznia 2016, 19:48

    Nigdy nie robiłam skalpela.Aktualnie jestem fanką stepu, nieźle daje popalić. W tym tygodniu byłam raz i na tym się pewnie skończy :((

  • mamagrzesia

    mamagrzesia

    5 stycznia 2016, 18:38

    Zaciekawiłaś mnie tym olejem, muszę poczytać coś więcej. Widzę, że kolejny dzień się dzielnie trzymasz :)) Ja też póki co jestem grzeczna, niczym nie zgrzeszyłam przez dwa dni :)) Idziemy dalej !

    • ania2048

      ania2048

      7 stycznia 2016, 11:28

      Super! A jak ćwiczenia u Ciebie ? U mnie z przerwami, ale przynajmniej 4x w tygodniu, tyle, że -- jak się dowiedziałam - robię dla początkujących i pot mnie przy nich zalewa - skalpel 2. Robiłaś ?

  • Spychala1953

    Spychala1953

    5 stycznia 2016, 17:04

    Oj bez słodyczy jest ciężko, baaardzo:))))))

  • angelisia69

    angelisia69

    5 stycznia 2016, 13:26

    ja tez uzywam od kil;ku lat i do smazenia i do olejowania wlosow.Rafinowany jest do dlugiego i glebokiego a nierafinowany do krotkiego smazenia. Ale ja dlugo nie smaze wiec mam nierafinowany i swietnie pachnie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.