Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dalszy spadek wagi


Niestety to tylko efekty uboczne antybiotyku i pewnie szybko wróci, ale tempo jest po prostu szalone - 1 tydz. 2,3 kg.

Nie ćwiczę, nie zwracam uwagi na dietę, ale wogóle nie mam apetytu

Dziś zjadłam:

ś: kromka chleba z bakaliami muśniętego masłem, IIś: pomarańcz, o: sałata z odrobiną camemberta (z sosem z czarnej porzeczki - myślałam, że się zasłodzę, p: 4 kromki pieczywa chrupkiego i 2 plasterki sera.

Wzięłam ulubiony serek rolmlecz do pracy i wydaje się, że go nie zjem, bo na wygląd wydaje mi się za słodki (chyba mam coś nie tak z głową :)

Mam nadzieję, że uda mi się poćwiczyć - plan Mel B 10 minut pośladki - zacznę od ulubionych.

Pozdrawiam Vitalijki,

Ania

  • summer_and_I

    summer_and_I

    24 lutego 2015, 20:36

    ja uwielbiam daktyle i potrafiłam ich zjeśc za jednym razem ogromną ilość,a teraz zjem 5 i mnie zasładza całkowicie.

  • mamagrzesia

    mamagrzesia

    24 lutego 2015, 19:09

    Ale Ci zazdroszczę tego spadku !

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.