Waga dziś była spolegliwa i pokazała spadek! Wreszcie, a wczoraj co prawda przestrzegałam dietki, ale za dużo nie ćwiczyłam - (trening modelujący za 22 kcal - czyli nic). Udało mi się wciągnąć męża w ćwiczenia, choć on ich z punktu widzenia odchudzania nie potrzebuje - figurę ma za darmo - niesprawiedliwe, prawda ?
A to z dzisiejszego FB:
Plan na dziś: ś: musli z jabłkiem, IIś: maca z szynką, jabłko, o: pierś z kurczaka na grillu, p: serek rolmlecz, k: pieczywo chrupkie i jajko
Ćwiczenia: trening vitalii ok. 400 kcal, mel B nogi, 60 squat
Miłego dnia dziewczyny,
Ania
florenka24
23 stycznia 2015, 23:12Podoba mi się to motto. Trzymaj tak dalej. Gratuluję.