Wczoraj zrobiłam 2 treningi ok. 550kcal, grzecznie dietkowałam, nie licząc kilku daktyli (ok. 5), a waga co - wredna pokazuje wzrost wagi 80. Nie złościłabym się, gdyby nie to, że 8 miałam już pożegnać.
Cóż, bez pracy nie ma kołaczy.
Plan na dziś:
ś: musli z mlekiem, IIś: gruszka, o: kurczak po chińsku, p: serek wiejski light + jabłko, k: maca z łososiem
ćwiczenia: trening vitalii (400 kcal) i Mel B nogi.
Dziewczyny, czy wiecie ile kcal mają treningi Mel B, ja ich dotąd nie liczyłam -> znalazłam, że 59 kcal /10 minut - czy myślicie, że to ma sens - na oko wydaje mi się, że może tak być.
Miłego dnia!
Ania
OneLastTime
20 stycznia 2015, 17:04oj tak. I księżniczek całe przedszkole:)
ania2048
20 stycznia 2015, 18:36u nas też
OneLastTime
20 stycznia 2015, 16:55myślę, że Mel B możesz liczyć jak intensywny fitness :)
SchudnacNaZzawsze
20 stycznia 2015, 09:48Trzeba zapierdzielac :)