Witam
Waga pokazała dzisiaj 69,8 kg, a to oznacza że mój pierwszy cel został osiagnięty . Zajeło mi to 61 dni wiec wydaje mi sie że całkiem nieźle. Kolejny cel ustałilam na 65 kg wiec kolejne 5 do schudnięcia. Zdaje sobie sprawe że nie będzie to proste gdyz moj organizm pryzwyczaił sie juz do mniejszych ilosci spożywanych pokarm,ów. Ale skoro udało sie juz 7 kg to bede walczyc nadal, a później bede robic wszystko by utrzymac wage.
Niestety nie wszystko jest takie kolorowe jakby mogło się wydawac. Pomimo utraty ponad 7 kg m,ój brzuch nadal wydaje mi sie wielki, nawet większy niż wczesniej. Wiem że ab pozbyc się wałeczk,ów trzeba cwiczyć miesnie brzucha ale niestety nie mam na to zbyt wiele czasu. A trningi na siłowni 2 razy w tygodniu nie przyniosły wielkich rezultatów. Wzasadzie ludzie z mojego otoczenia mówia że widac utrate wagi ale ja jakos specjalnie tego nie czuje. Jedyne miejsce które według mnie się zmniejszyło...to piersi. Ale nie jest o jakiś wielki ubytek :)W najbliższym czasie postaram się zrobić zdjęcia mojego brzucha i wstawie do por,ównania więc oceninicie czy coś się zmieniło.
A na dzień dzisiejszy i tak jestem dumna z tych 7 kg. I bardzo wam dziękuje za wszystkie komentarze, wpisy a przedewszystkim za motywacje bez której napewno by mi sie nie udało:)
maryvonne
24 marca 2013, 14:20gratulacje :)
KPe007
24 marca 2013, 14:17no to gratuluje i zycze dalszych sukcesow:-)