dziś męczy mnie bezsenność ... :/ nie mam co robić, to piszę kolejne części opowiadania , noc to dobry czas na przemyślenia i pisanie . Cały dzień w domu , przed laptopem , nie miałam w ogóle siły na jakiekolwiek ćwiczenia ... Ale na dziś jestem umówiona z koleżanką na siłownie to nadrobię :D Koło mojego domu jest plac zabaw wraz z siłownią na powietrzu .
Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi dlatego umieszczam zdjęcie. :)
Czas przedświąteczny, jak zawsze jest dla mnie czasem gdzie mam krucho z kasą :/ dlatego wybrałyśmy ten świetny pomysł i będziemy ćwiczyć na dworze :) Co o tym myślicie ?
I co proponujecie pysznego na śniadanko ? :D
nowyplan
4 grudnia 2013, 03:48We dwójkę będzie się świetnie bawić. A na śniadanko za mną chodzi jajeczniczka i chyba takową sobie sprawię na śniadanko.