Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
10/11.08.2020


Do wtorku czyli do dzisiaj jestem u mamy. Prace zabrałam ze, soba do 16 siedze w pokoju z laptopem i pracuje. Wczoraj byl moj brat posiedzielismy. Bylam w urzedzie chcialam wyciagnac skrocony akt urodzenia syna ktory urodzil sie w moim miescie rodzinnym i co sie okazalo... Dokument ktory wydawali od reki oni maja czas 7 dni no paranoja. Ona ma po 100 wnoskow na dzien. Przeciez kiedys podchodzilo sie do okienka i w 5 min zalatwialo sprawe to nie zbieraloby jej sie wnioskow. Czasami mam wrazenie ze niektórzy to za kare pracuja. 

Zona szefa pracuje w gminie tylko nie w mojej. Ale dzisisj mi sprawdzi czy ten akt jest w "źródle" jak nie to go sciagna do zrodla. W mojej gminie tez podpytaja to mi pomoga zeby to miec w tym tyg. Bo termin do złożenia w szkole mamy do 18.08. A planujemy byc 17.08 w Krakowie pozałatwiać sprawy bo 18.08 jest Spotkanie z tym opiekunem tego stypendium. 

Dzisiaj jade jeszcze do kuzynki odwiedzic ja z prezentem dla jej dzidzi. 

Dieta taka sobie 😞

Wszystko przez mamy wypieki ale dzisiaj wieczorem wracam do domu. Mlodszy zostanie na tydzien starszy wraca ze mna bo on juz woli albo z mezem pojsc cos zawsze zarobic jako pomocnik no i wiadomo temat szkoly trzeba ogarnac.

Brak opisu.

Udało mi sie zdobyc informacje ze na szczescie akta bojego dziecka sa w żródle i w mojej gminie dostane to do reki :)

  • CzarnaOwieczka85

    CzarnaOwieczka85

    12 sierpnia 2020, 08:19

    Ja to czasem mam wrażenie że w tych urzędach to nam utrudniają życie...

  • Janzja

    Janzja

    11 sierpnia 2020, 11:31

    Ogólnie mam wrażenie, że większość rzeczy łatwiej da się załatwić w mniejszych miejscowościach niż w większych. Im więcej ludzi tym więcej chaotycznych przypadków, które potem ktoś próbuje kontrolować. Dobrze, że udało się załatwić to szybciej :)

    • Anga26

      Anga26

      11 sierpnia 2020, 12:30

      Uda mam nadzieje bo to jutro bede załatwiac 😊

  • MadziuniaP

    MadziuniaP

    11 sierpnia 2020, 09:51

    A bo mamy wypiekom i obiadkom nie da się oprzec- jesteś rozgrzeszona 😁😉 Ehhh... Urzędy to jedna wielka zagwostka a najgorsze jest to że każdy rządzi się swoimi prawami i każdy robi co chce. Powodzenia w walce z wiatrakami 😉

    • Anga26

      Anga26

      11 sierpnia 2020, 14:14

      Dokładnie A na pokutę pójdę jutro na siłownię i wypić moje grzeszki 🤣🙈

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    11 sierpnia 2020, 09:02

    Urzędy i sprawy w nich załatwiać to masakra-ale sami to sobie wymyślismy miały pierwotnie za cel ułatwiać nam życie a wyszło inaczej .

    • Anga26

      Anga26

      11 sierpnia 2020, 09:10

      Dokładnie

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    11 sierpnia 2020, 08:10

    Udanego pobytu u mamy... odpoczywaj...

    • Anga26

      Anga26

      11 sierpnia 2020, 08:34

      :) dziekuje

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.