Witajcie !!
znowu mnie nie bylo i dzisiaj tez jestem na krotko u mnie wszytsko ok... diete trzymam hmm... w sumie nie wiem czy diete... zaczelam zdrowo sie odzywiac co 3 h itd.
od dzisiaj zaczełam praktyki, cały dzien w biegu,,
przeziebiłam sie ostani tydzien był fatalny i weekend kurowałam sie.
waga stoi, przynajmniej ostatnio stała... a teraz sie nie waze... jutro sie moze pomierze...
w trakcie sa moje postanowienia na październik :) mam nadzieje ze wyjda... :) a raczej postaram sie by wyszły :))
jutro je dopracuje i wkleje :))
jutro mam rtg rano, pozniej praktyki i biegiem bo mam jeszcze bierzmowanie siostry...( jestem swiadkiem ) wiec cały dzien w biegu...
dzisiaj mało zjadlam... wziełam na praktyki tylko jabłko a nie mialam czasu wyskoczyc po nic innego.
mam nadzieje ze rtg wyjdzie dobrze i od jutra chce zaczac maszerowac !!
tak wiec zastanawiam sie jeszcze czy na miesiac ustalic sobie do spalenia 20 000, 25 000 a może 30 000 kalorii ? :) jak myślicie ?? ;>
lece poczytac was troszke i ksiazke. obejrze film i spac :) jutro ciezki dzien !! chce juz środe :)
Miłego wieczoru !!
ewusha
1 października 2013, 14:21ups, pomyliłam się, to jest 18 godzin ćwiczeń i tylko 10 tys. kalorii... to jestem jednak cienki bolek...
ewusha
1 października 2013, 14:09Zacznij od jakiejś mniejszej liczby, tym bardziej, że jesteś po urazie, co nie? Nie zniechęcisz się i nie porwiesz od razu na nie wiadomo co... Mnie się w tym miesiącu udało spalić pewnie z 18 000 i uważam, że to sporo. Fakt, nie liczyłam wszystkiego, więc pewnie by się te 20 tys. uzbierało...
therock
1 października 2013, 00:01kupiłam ją na bazarku w małopolskiej miejscowości Wolbrom:D całe 35zł:D
chanach77
30 września 2013, 22:10Jabłko to trochę malutko, już lepiej banan ;). Jedź dobrze, trochę mniej niż potrzebujesz, a waga zacznie lecieć w kosmicznym tępię i tego życzę. Spalanie może najlepiej ustalić sobie na minimum, tak żeby było to realne, a jak uda się więcej to dopiero dobrze się poczujesz.
therock
30 września 2013, 21:27bo tak właśnie trzeba jeść:D trzymam kciuki i wiem, że dasz radę z tymi kilogramami:D no i dużo zdrówka w te chłodne dni:*