Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Całkowita klapa


Cześć Wszystkim!!! ;)

Już prawie zapomnialam jak wygląda vitalia i na jakim etapie jestem bo jeszcze ciągle trwa u mnie czas grozy egzaminacyjnej i nie mam kompletnie czasu na nic. Chodze ciągle zła i zmęczona bo już mam dosyć tej pogoni i tego zaliczania "leveli" praktycznie jak w jakiejś gierce :P czuje sie jak mały automacik i nic więcej noirmalnego nie robie juz od prawie miesiąca. Tylko ze wczesniej bylo o tyle lepiej, że jeszcze mialam odrobinę czasu zeby sobie spokojnie pocwiczyc a teraz nawet na to nie mam ;p siedze od dechy do dechy od rana do wieczora żałosne ;p czuje ze ten kg który mi "spadł" już dawno wrocil z nawiązką bo jem owszem nie super olbrzymie dania i w ogole nie topie sie w słodkosciach, no ale jem i nie ruszam sie czyli zupelnie podobnie jak jeszcze niedawno ;p jeszcze tylko 2 egzaminy, mam nadzieje poprawka mnie żadna nie czeka bo sie pochlastam ;p chce wrocic do normalnego trybu jaki sobie założyłam i sie go trzymałam ;p mam nadzieje ze sie uda ale musze jeszcze poczekac. Koniec na dziś, chciałam sie tylko odezwać zeby nie było że zapomnialam czy tez calkowicie sie poddałam ;) :P

Trzymajcie sie :):)
  • therock

    therock

    5 lutego 2013, 20:02

    to zaliczamy wszystko na 5:D i wracamy do nas:D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.