Hejka
Nie wiem jak to jest ale od piątku do dzisiejszego dnia nie cwiczylam ,brak czasu lub zmęczenie sie meldowało ,nie chce ćwiczyć po nocach ,ponieważ rano budzę się bardzo zmęczona .
Myślałam ze dzisiaj dam rade niestety popołudniu moja córka ćwiczyła potem mój a dla mnie zabrakło czasu ponieważ musiałam być przy Maksiu a potem kąpiel i usypianie .
Jutro zmieniam system i muszę znaleźć czas dla siebie !!
Poniedziałek
Rano przyjechała do mnie koleżanka ze swoim maleństwem ,nie była długo ale było milo .Maksio dostał super prezent, zabawkę grającą z kierownica i rożnymi gadżetami :)
Wieczorkiem dotarła do mnie szefowa otrzymałam od firmy kwiaty bon na 25euro a Maksio otrzymał autko jeździk.
Wydaje mi sie ze ona maczała w tym ze mojego szefa wywalili .
Wciąż w firmie zwalniają .
Wtorek
Chickunia wróciła do domu leczenie kosztowało 220euro musiałam od razu zapłacić .
Przez moja głupotę tyle stresu i pieniędzy musieliśmy stracić .
Najważniejsze ze psinka jest zdrowa i wesoła ,od razu w domu jest weselej :)
Czułam sie strasznie ból głowy ,ale za to zaliczyłam 2 godzinny spacer była piękna słoneczna pogoda .
Sroda
Moj po nocce rano cisza aż do godz 12 :00
dzieci w szkole a ja z Maksiem potem obiadek i tu zawaliłam zjadłam troszkę pizzy ,brak ćwiczeń za to porobiłam w ogrodzie ,piękna pogoda wiec byłam z Maksiem na podwórku i bawiłam się z Chikunia
czas bardzo szybko przeleciał . Nie miałam sil na ćwiczenia .Poszlam wcześnie spać .
Czwartek
Pogoda pochmurnie ale cieplo
załatwianie kilka urzędowych spraw do południa nie było nas w domu .
Kupiłam Maksiowi fajne sandałki i papcie do biegania w chodaku :)
zakupy spożywcze ,obiadek ,sprzątanie prasowanie i Maksio .
Tak minął kolejny dzień.
Czas strasznie szybko ucieka !!
Jutro oficjalne ważenie dla dietetyka ,hm ostatnio zawalam z dieta na całego ,nie trzymam sie diety brak produktów ponieważ nie zrobiłam wszystkich zakupów .
Na tym kończę moje podsumowanie :)
Jutro zabieram się ostro za siebie ,troszkę wypoczęłam wiec mam więcej energii na ćwiczenia .
Myślę ze nie poddam się tak łatwo i powalczę o lepsze ja :)
>>>tabelka aktywności 5<<<
Nie wiem jak to jest ale od piątku do dzisiejszego dnia nie cwiczylam ,brak czasu lub zmęczenie sie meldowało ,nie chce ćwiczyć po nocach ,ponieważ rano budzę się bardzo zmęczona .
Myślałam ze dzisiaj dam rade niestety popołudniu moja córka ćwiczyła potem mój a dla mnie zabrakło czasu ponieważ musiałam być przy Maksiu a potem kąpiel i usypianie .
Jutro zmieniam system i muszę znaleźć czas dla siebie !!
Poniedziałek
Rano przyjechała do mnie koleżanka ze swoim maleństwem ,nie była długo ale było milo .Maksio dostał super prezent, zabawkę grającą z kierownica i rożnymi gadżetami :)
Wieczorkiem dotarła do mnie szefowa otrzymałam od firmy kwiaty bon na 25euro a Maksio otrzymał autko jeździk.
Wydaje mi sie ze ona maczała w tym ze mojego szefa wywalili .
Wciąż w firmie zwalniają .
Wtorek
Chickunia wróciła do domu leczenie kosztowało 220euro musiałam od razu zapłacić .
Przez moja głupotę tyle stresu i pieniędzy musieliśmy stracić .
Najważniejsze ze psinka jest zdrowa i wesoła ,od razu w domu jest weselej :)
Czułam sie strasznie ból głowy ,ale za to zaliczyłam 2 godzinny spacer była piękna słoneczna pogoda .
Sroda
Moj po nocce rano cisza aż do godz 12 :00
dzieci w szkole a ja z Maksiem potem obiadek i tu zawaliłam zjadłam troszkę pizzy ,brak ćwiczeń za to porobiłam w ogrodzie ,piękna pogoda wiec byłam z Maksiem na podwórku i bawiłam się z Chikunia
czas bardzo szybko przeleciał . Nie miałam sil na ćwiczenia .Poszlam wcześnie spać .
Czwartek
Pogoda pochmurnie ale cieplo
załatwianie kilka urzędowych spraw do południa nie było nas w domu .
Kupiłam Maksiowi fajne sandałki i papcie do biegania w chodaku :)
zakupy spożywcze ,obiadek ,sprzątanie prasowanie i Maksio .
Tak minął kolejny dzień.
Czas strasznie szybko ucieka !!
Jutro oficjalne ważenie dla dietetyka ,hm ostatnio zawalam z dieta na całego ,nie trzymam sie diety brak produktów ponieważ nie zrobiłam wszystkich zakupów .
Na tym kończę moje podsumowanie :)
Jutro zabieram się ostro za siebie ,troszkę wypoczęłam wiec mam więcej energii na ćwiczenia .
Myślę ze nie poddam się tak łatwo i powalczę o lepsze ja :)
>>>tabelka aktywności 5<<<
adrianna83
11 marca 2013, 00:05pozdrawiam z całego serca;)
pyzia1980 (moderator Vitalia.pl)
9 marca 2013, 20:23Kwiaty,bony....to sie szefowa szarpnęła :) A co! Należy się Tobie :)
abiozi
9 marca 2013, 13:17Dziękuję i pozdrawiam z całego serca;)
bella1984
9 marca 2013, 09:55Dzieki za mily komentarz :* Dobrze ze psinka wyzdrowiala, ale cenia sobie , masakra ! Mialas faktycznie zalatytydzien, kochana :) Trzymaj sie !
savelianka
8 marca 2013, 17:10i jak waga?? miłego weekendu,i wszystkiego z okazji Dnia Kobiet!
axaxa
8 marca 2013, 09:49Kochana myślę że wystarczy jak 2-3 razy w tygodniu się zmobilizujesz na porządny trening 40-60 min. Przecież nie trzeba codziennie ćwiczyć. Dasz radę :**
PuszystaMamuska
8 marca 2013, 06:35Kochana - nie ładnie tak - wiesz dobrze ze jojo moze nas dopasc w kazdej chwili! Uwazaj na siebie! Pozdrawiam
belferzyca
7 marca 2013, 21:50bierz się, bierz...bo wypracowane szybko ucieka
monikaszgs
7 marca 2013, 21:43nastepny tydzien bedzie obfitowal w cwiczenia :)