dzisiaj na obiad - zamiast wczorajszego spaghetti gigantyczna sałatka owocowa. mniami. i przyda mi się taka bomba witaminowa, bo właśnie się zdiagnozowałam na zapalenie gardła i krtani (może uszów też :D) masz wolne - choruj! tradycje przecież trzeba kultywować.
Do egzaminu - 1,5 dnia. Wiedza - tyle co z kolokwiów, czyli mało.
nie zważyłam się rano. shame on me. jutro to naprawię, bo już jestem ciekawa straszliwie.
ze sportu tylko spacery z piesem 3 razy dziennie, ale jem naprawdę przyzwoicie :)
xoxo,
Aneczka.
ALBO SIĘ MA WYMÓWKI
ALBO MA SIĘ WYNIKI
będę to pisała dopóki mi się nie znudzi. A nie wiem czy mi się znudzi, bo to zdanie jest perfekcyjne.
NeedToBePerfect
11 lutego 2014, 22:21Masz rację z tym że ALBO SIĘ MA WYMÓWKI ALBO MA SIĘ WYNIKI. Mmmm sałatka owocowa :D