chociaż dzisiaj nie czas na ważenie ale zrobiłam to ważę 58,6. Jestem taka szczęśliwa. Cieszę się, że mi się udało i teraz już nie poddam. Nie stosuję żadnej diety. Wykupiłam vitalię ale nie mam czasu robić tych posiłków ponieważ mam roczną córeczkę bardzo zajmującą i 8 letnią uczennicę. Jestem taką szczęśliwą mamą, że wstaję codziennie z uśmiechem na twarzy. Moje dziecię cudnie pachnie i jest fantastyczne. Druga też chociaż już pokazuje swoje fochy. A do tego mama na lato będzie sexi szczupła. Kupiłam sobie hula hop z obciążeniem nie z masażerem które powoduje siniaki i niedługo ruszam z ćwiczeniami. Moja siostra dużo schudła (ona ma lepsze geny bo ma 3 dzieci i waży z 48 kg) jak nie jadła po 18 i to rzeczywiście działa. Jak wczoraj zjadłam słodycze to nie zjadłam obiadu. Staram się racjonalnie odżywiać do obiadu jeść głównie mięso z warzywami, białego pieczywa w ogóle i pieczywa bardzo mało albo wcale. Płatki na mleku to mój przysmak. I nawet wcale nie piję, ale postanawiam to zmienić. Mój cel to codziennie 2 litry.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
anatab
9 maja 2014, 15:00dziękuje geny mam słabe, muszę się ciągle ograniczać
nontoccare
7 maja 2014, 09:07zazdroszczę, Ty na pewno też masz super geny:) mało ważysz i na pewno fajnie wyglądasz:) ograniczenie białego pieczywa albo wyeliminowanie go dobrze działa:) ponieważ w dużej mierze to cukier, więc brzuch maleje :)
Wiosna122
7 maja 2014, 08:37gratulacje:))