Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Porazka!!!


Plany rozpoczecia dzisiaj diety, nie wyszly. Byłam juz nastawiona pozytywnie ze dzisiaj, wlasnie w niedziele zaczne diete, ale moja slabosc wziela góre i zaczelam jesc.Brakuje mi sily, ale musze cos zrobic by przelamac ten opor. Waze 110 kg, mam problemy z kondycja, zle sypiam, mam zadyszke podczas krótkiego biegu, jesli czegos nie zmienie skoncze zle. Juz nie chodzi o ladny wyglad ale o zdrowie.

  • Anakonda.

    Anakonda.

    11 sierpnia 2014, 07:41

    Dziewczyny dziekuje za tyle dobrych słów :-) Zaczynam walke ze swoimi slabosciami. Najpierw zaczne od malych kroczków czyli wyeliminowaniu tłuszczu , cukru i nie bede myslec o pokusach. Dam znac wieczorem jak mi poszedł dzien. Wszystkim zycze miłego dnia :-)

  • igaa79

    igaa79

    10 sierpnia 2014, 20:55

    dasz rade, powodzenia

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.