Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 18 - patenty na nerwa


Dzis czułam ewidentny głód juz od rana,co nie zdarzało mi sie wcześniej. Posiłki zrobiłam sobie trochę większe i bardziej sycące np. Owsianka na śniadanie z żurawina olejem z pestek słonecznika. Byłam tak głodna,ze choć nie lubię owsianki była przepyszna hihi. 

Od wczoraj więcej ćwiczę, a od dzis pije melisę. jak znajdę słuchawki włączę tez medytacje i zobaczymy za pare dni,czy wycisza sie moje nerwówki.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.