Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
R2 - Hybryda Insanity/P90X dzień 9 (99) zakupki


Witam!

no coś nie pisałam, ale czasu brakło... 
niby mam wolne ale ciągle coś robie :P 

co do treningów: sobota ok, niedziela odpoczynek, wczoraj średnio mi poszło, ale dzisiaj... padam z nóg, cała mokra i zmęczona na maksa...
plyo z Shaunem potrafi wykończyć, a do tego rundka: 50pompek, 50 brzuszków, 50 przysiadów (2x w rundach po 25powtózeń)

jedzeniowo w weekend średnio, wczoraj super, a dziś średnio... tzn zjadłam frytki z McDonalda, ale to już ostatni raz, na serio miałam zamiar je zwrócić, totalnie beznadziejne, ale tylko to w pobliżu się nadawało, a mi w brzuchu burczało... wypociłam łażąc przez 3h po sklepach...

a teraz moje zakupki :P

torebka od mamy

koszulki, bo mam tylko takie byle jakie i musiałam coś kupić (rozm XL, ale nie są strasznie opięte)

i sandały bo z zeszłego roku mi się rozwaliły 



i pędzę dalej... jutro Święto Pracy, więc popracuję... muszę kuchnię wyszorować :P

buziaki :)
  • gruszkin

    gruszkin

    1 maja 2013, 08:42

    Ja też dziś mam zamiar uczcić święto pracy i sprzątać i ogarniać na dworze po zimie.

  • AnielaKowalik

    AnielaKowalik

    1 maja 2013, 07:03

    Fajna ta czerwona bluzeczla i sandałki (mam podobne). Nie chodź więcej do McDonalda - proszę ;) Ćwiczenia super!

  • NaDukanie

    NaDukanie

    30 kwietnia 2013, 20:28

    Hmm za NcDonalda kopek w tyłek :) a zakupy super. Ja też się wybieram i nie mogę się wybrac żeby sobie coś kupić. No i skąd ty bierzesz siłe na tyle ćwiczeń PODZIWIAM! I ukłon w Twoją strone :)

  • naja24

    naja24

    30 kwietnia 2013, 19:59

    Ja jutro też śwętuję pracując więc miłej pracy w święto pracy :)

  • BrzydkaGrubcia

    BrzydkaGrubcia

    30 kwietnia 2013, 18:31

    Fajne te ciuszki :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.