WITAM
no i złożyło się, żę jest 10 dzień hybrydy i 100 dzień od rozpoczęcia programów beachbody... teraz się skapłam
czuję się super... a i wszystkie ćwiczenia wychodza mi 2 razy lepiej niż jak zaczynałam
uczciłam to niby, bo zrobiłam i P90X Shoulder &Arms (obciążenie 3kg na rękę) i Insanity Cardio ABS, a do tego na luzie Bobyego Harpera ABS i moje 55pompek, 55brzuszków, 55przysiadów
może i poszalałam, ale w sumie to mi się nudziło... cały dzień przy kompie prawie (poza myciem kuchni)
jedzeniowo dziś ładnie:
śniadanie: owsianka z garścią płatków kukurydzianych, słonecznikiem i rodzynkami
2 śniadanie: 2 małe rybki z kromeczką grahamka
obiad: ziemniaczki z buraczkami i królikiem w sosie
podwieczorek: pomarańcz
kolacja: 2 kromeczki grahamka z drobiówką i 2 plasterkami pomidora
ogólnie to nie było tak dużo jak się wydaje, że napisałam
BRING IT !!
NaDukanie
2 maja 2013, 09:38No to bardzo ladnie! Dajesz sobie ostro popalic. Ten Bruce Lee to do skopania nam tylkow :) ? hihi