Witam !
Pomału zdaję sobie sprawę, że już zrobiłam tak dużo tego programu... 60 dni to nie mało, a wiem, że to nie koniec. Po raz pierwszy tak mocno się zacięłam, choć mam wzloty i upadki
wczoraj zrobiłam kenpocardio zamiast jogi, dodałam obciążenie 0,5kg na ręce, aby trochę wyrównać te braki z środy, aż poczułam się lepiej :)
dziś przede mną Core, ale dodam chyba Ab ripper bo nie zrobiłam go w środę a trzeba :P
co do jedzenia: wczoraj obiad to bigos z grahamem (nie chciało mi się nic samej robić, a mama robi genialny bigos) kolacja to ser biały z miodem
dziś z jedzenia: deser śmietankowy na śniadanie (220kcal), sałatka, kanapki (w pracy), na obiad makaron pełnoziarnisty z białym serem, a na kolację to nie wiem
Jesli ktoś zainteresowany i zna angielski to:
http://www.womenshealthmag.com/nutrition/healthy-dessert?page=0 - Zdrowe desery (wyliczone kalorie, a proporcje łyżka/kubek )
http://www.womenshealthmag.com/nutrition/chicken-recipes - 50 sposobów na kurczaka
http://www.womenshealthmag.com/weight-loss/bob-harper-training-tips - ciekawy artykuł
w planie mam/miałam stronkę w której takie artykuły bym tłumaczyła :P (ale co z tego wyjdzie nie wiem)
miłego dnia i weekendu :)
Pomału zdaję sobie sprawę, że już zrobiłam tak dużo tego programu... 60 dni to nie mało, a wiem, że to nie koniec. Po raz pierwszy tak mocno się zacięłam, choć mam wzloty i upadki
wczoraj zrobiłam kenpocardio zamiast jogi, dodałam obciążenie 0,5kg na ręce, aby trochę wyrównać te braki z środy, aż poczułam się lepiej :)
dziś przede mną Core, ale dodam chyba Ab ripper bo nie zrobiłam go w środę a trzeba :P
co do jedzenia: wczoraj obiad to bigos z grahamem (nie chciało mi się nic samej robić, a mama robi genialny bigos) kolacja to ser biały z miodem
dziś z jedzenia: deser śmietankowy na śniadanie (220kcal), sałatka, kanapki (w pracy), na obiad makaron pełnoziarnisty z białym serem, a na kolację to nie wiem
Jesli ktoś zainteresowany i zna angielski to:
http://www.womenshealthmag.com/nutrition/healthy-dessert?page=0 - Zdrowe desery (wyliczone kalorie, a proporcje łyżka/kubek )
http://www.womenshealthmag.com/nutrition/chicken-recipes - 50 sposobów na kurczaka
http://www.womenshealthmag.com/weight-loss/bob-harper-training-tips - ciekawy artykuł
w planie mam/miałam stronkę w której takie artykuły bym tłumaczyła :P (ale co z tego wyjdzie nie wiem)
miłego dnia i weekendu :)
gruszkin
23 marca 2013, 10:25Cytuję syna po dzisiejszym insanity: "Dzisiaj miałem cardio. Ja pierdolę, nie dałem rady. Ramiona nie wytrzymały. Próbowałem dotrzymać ich tempo. Na koniec były znajome wymachy z karate i było lepiej."
impossible08
22 marca 2013, 23:36Dziękuje za komentarz:)) trzymaj sie:)
Camille1987
22 marca 2013, 19:13i tak jestem pod wrażeniem że dajesz radę z tym p90x :D
Catalunya
22 marca 2013, 15:052 miesiące - rewelacja ... ja mam wzloty i upadki, upadki, upadki. Jesteś konsekwentna i w końcu dojdziesz do upragnionego celu :) - życzę z całego serca :)
NaDukanie
22 marca 2013, 12:39Ale to aż 60 dni i z tego powinnaś być dumna :) Zaczniemy insanity to dopiero będzie POWER :) a z tą stronka to super pomysł jeśli tylko masz czas :) i ochotę. Naprawdę masz być z czego dumna ...
Kora1986
22 marca 2013, 11:52fajny pomysł z tą stronką - ja jestem za. Chętnie bym poczytała.
gruszkin
22 marca 2013, 11:32Pierwsze wrażenia? "spooko" dziś zrobił fit test a zacznie program od poniedziałku. I zbyt wiele się dziś nie dowiedziałam, będę pytać codziennie ;) może coś więcej z niego wycisnę. Ale i tak on ma kondycję, pompki, brzuszki, bieganie, kilka lat karate, 21 lat i 70kg przy wzroście 178, ja będę miała zupełnie inne odczucia.
gruszkin
22 marca 2013, 10:20To już 2/3, a zaraz zaczniesz kolejny program.Mój syn miał dziś zacząć insanity, ciekawa jestem jego opinii, o ile to zrobił ;)