Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
P90X dzień 58 - parodia


Jak to się mówi... byle do przodu

wczoraj ciężko... bardzo ciężko... nie lubię Chest & Back, ale zrobiłam w miarę możliwości, Ab Ripper też cięzko polazł, a Boba zrobiłam tylko kawałek... zdecydowanie przerwa mi nie posłużyła
więc na kolację wypiłam tylko koktajl z kiwi i jabłka z garścią ryżu dmuchanego :P

dziś w planie Cardio :) oh tak.. to lubię :)

z rzeczy takich innych:
rzuciłam kawę popołudniową, od wczoraj piję tylko rano z mlekiem (ma być jedna dziennie :P )
postaram się wieczorem w ramach kolacji po treningu wypić koktajl (jogurt + owoce + coś tam)
i muszę wziąć się za sprzątanie porządne, a mi się nie chce...

A teraz Mega filmik
PARODIA P90X
http://youtu.be/pSr7HPikHog

ogólnie to śmieszny :P choć główny gościu to widać, że wysportowany ;)

buziole i miłego dnia
  • salispektra

    salispektra

    19 marca 2013, 22:04

    fajna parodia, nawet zachęca do P90X :) jak efekty ćwiczeń?

  • gruszkin

    gruszkin

    19 marca 2013, 15:24

    Już widziałam kiedyś tę parodię, jest genialna.

  • Catalunya

    Catalunya

    19 marca 2013, 12:13

    Film genialny, pompki z przyklaskiem wychodziły Panu rewelacyjnie ... ja w zeszłym tygodniu walczyłam ze sprzątaniemw domu wrrr i wiem, że przed świętami jeszcze raz będzie trzeba zrobić generalne porządki. Miłego dzionka, widzę, że stopniowo wprowadzasz inne zasady do swojego menu :) - super. Pozdrawiam

  • nigraja

    nigraja

    19 marca 2013, 09:24

    dobre ;)

  • Kasia2701

    Kasia2701

    19 marca 2013, 08:07

    dobre haha:))) POWODZENIA

  • Wstydnisiaa

    Wstydnisiaa

    19 marca 2013, 07:41

    Haha dobre ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.