no i dziś muszę przesunąć trening, po raz pierwszy i mam nadzieje ostatni, dlaczego?
dziś impreza mojej ciotki (60latek kończy) no i party jak nie wiem, cała rodzinka chyba będzie, zaczyna się o 17.00, ale ja z pracy jestem o 15.50 dziś, więc przygotować się itp, a wcześniej niż 22 raczej nie wrócę, ... to też: Legs&Back oraz AB Ripper robię w sobotę rano (po zakupach), a Kenpo i KenpoCardio zrobię wieczorem, więc w niedzielę się zrelaksuję i porozciągam...
trzeba jakoś sobie radzić
co ma być: tort, alkohol, żurek i dużo innego jedzenia, prawie jak małe wesele, ale ja slodyczy nie będę tykać (najwyżej tort z grzeczności trochę zjem) i to co w miarę zdrowo będzie wyglądać (na szczęście syn jej robi 3 raz p90x i też jest na diecie) a alkoholu ostatnio nie tykam
a co do zdjęć wczorajszych: miały za zadanie pokazać co można osiągnąć, a należy dodać, że one raczej napinają mięśnie przy tym, ja osobiście chcę mieć płaski brzuch jak one, lekki kaloryferek mógłby się znaleźć :P, a nogi... jak nie zażywasz supli to nie masz co liczyć na to że ci urosną wielgachne, wystarczy zmniejszyć intensywność przy Legs&Back (ale nie pomijać)
Odebrałam wczoraj książki Jillian (zaopatrzyłam się też w drugą, bardziej motywującą), jutro zacznę czytać i zobaczę co mądrego pisze...
Zdecydowałam się nie iść do dietetyka, moja wiedza ostatnio się wyostrzyła na temat jedzenie, dużo czytam i pomału dostosuję wszystko, że będzie idealnie, póki co nie jest źle
buziole i udanego weekendu!
BRING IT!
dziś impreza mojej ciotki (60latek kończy) no i party jak nie wiem, cała rodzinka chyba będzie, zaczyna się o 17.00, ale ja z pracy jestem o 15.50 dziś, więc przygotować się itp, a wcześniej niż 22 raczej nie wrócę, ... to też: Legs&Back oraz AB Ripper robię w sobotę rano (po zakupach), a Kenpo i KenpoCardio zrobię wieczorem, więc w niedzielę się zrelaksuję i porozciągam...
trzeba jakoś sobie radzić
co ma być: tort, alkohol, żurek i dużo innego jedzenia, prawie jak małe wesele, ale ja slodyczy nie będę tykać (najwyżej tort z grzeczności trochę zjem) i to co w miarę zdrowo będzie wyglądać (na szczęście syn jej robi 3 raz p90x i też jest na diecie) a alkoholu ostatnio nie tykam
a co do zdjęć wczorajszych: miały za zadanie pokazać co można osiągnąć, a należy dodać, że one raczej napinają mięśnie przy tym, ja osobiście chcę mieć płaski brzuch jak one, lekki kaloryferek mógłby się znaleźć :P, a nogi... jak nie zażywasz supli to nie masz co liczyć na to że ci urosną wielgachne, wystarczy zmniejszyć intensywność przy Legs&Back (ale nie pomijać)
Odebrałam wczoraj książki Jillian (zaopatrzyłam się też w drugą, bardziej motywującą), jutro zacznę czytać i zobaczę co mądrego pisze...
Zdecydowałam się nie iść do dietetyka, moja wiedza ostatnio się wyostrzyła na temat jedzenie, dużo czytam i pomału dostosuję wszystko, że będzie idealnie, póki co nie jest źle
buziole i udanego weekendu!
BRING IT!
Camille1987
1 marca 2013, 16:52dużo informacji nt odchudzania/ zdrowego odżywiania jest w necie - po co dietetyka dorabiać, skoro pewnie i tak nic odkrywczego nie powiem :-)
Camille1987
1 marca 2013, 16:52dużo informacji nt odchudzania/ zdrowego odżywiania jest w necie - po co dietetyka dorabiać, skoro pewnie i tak nic odkrywczego nie powiem :-)
NaDukanie
1 marca 2013, 09:28Widzisz ja przez 6lat gralam w siatkowke i moje uda i tak sa spore,moze to nie uwierzenia ale mimio iz cwicze tylko 3 tygodnie to w udach przybylo 2cm mimo iz nic biore zadnych suplementow i uwazam na to co jem. kazdy ma inaczej i mnie te uda przerazaja, w lydkach tez przybylo 2 cm i to tak ze kozaki mi nie wchodza,wiec mam sie czego obawiac :( dziwne ale prawdziwe ...
gruszkin
1 marca 2013, 09:21A jaki ty masz pomysł na zastąpienie drążka? I tak trzeba, dokładnie wiedzieć co chce się robić,dobry plan to połowa sukcesu. Moja kumpela ostatnio jogę kończyła o północy a rano o 6.30 zaczęła kolejny trening. Jak się chce to można. Życzę super zabawy i niekoniecznie wracaj koło 22 ;) I pozdrów kuzyna, robił jakieś przerwy między seriami p90x? Czy leciał z marszu? I które plany robił? Prowadzi jakiś blog, czy trenuje tylko w realu? A fotki?
Kora1986
1 marca 2013, 08:37nie znałam tej drugiej książki. Jak już ją przeczytasz to napisz jak wrażenia