Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 dni za mną i małe grzeszki były


ja to nie mogę zostawać sama w domu... mam napady przez to, choć są też plusy i minusy

plusy:
cisza i spokój
sporo czasu, nikt nie ślęczy mi nad głową
nie muszę się przejmować, że ktoś zobaczy jak ćwiczę (wiem, ale mam taką małą manię)

minusy
cisza i spokój (heh, nie ma do kogo się odezwać tak po prostu)
chce mi się jeść
chce mi się jeść słodycze...
jem za dużo
i ... mam stracha, 10 razy sprawdzam czy pozamykane i wszystko wyłączone

ale dziś lub jutro wracają więc będzie już raźniej ;)

jestem po trzecim dniu p90x, ćwiczenia na ręce, ramiona i barki zrobione, ab ripper tylko połowę, znów mnie głowa rozbolała przy tym... w sumie 1h10min ćwiczeń więc nie jest źle

małe grzeszki: wcięłam 2 kawałki pizzy w pracy (ale nie jadłam przez to 2 śniadania w pracy) i 2 czekoladki i kawałek sernika po pracy, przyznaję bez bicia...

dziś czeka mnie: dentysta sadysta ( a tak naprawdę uwielbiam swojego dentystę :P ) a do tego yoga z programu p90x, jakieś 1,5h

miłego dnia
  • Licja20

    Licja20

    17 stycznia 2013, 20:06

    najgorsze jest jedzenie z nudow ;p najlepiej miec zajecie, wtedy czlowiek niemysli o jedzeniu i tak do niego nie ciagnie;]

  • TAINTA

    TAINTA

    17 stycznia 2013, 16:49

    ;-)

  • ikatie

    ikatie

    17 stycznia 2013, 08:25

    Ja tez tak mam niestety. Ale trzeba dac radusię. Najgorsze jest to, ze jak jestem sama to bym zjadła dosłownie wszystko. Ale panuje juz nad tym. Przynajmniej staram sie :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.