Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 45


ledwo się dzień zaczął a ja zgrzeszyłam :/
zjadłam rogalika z czekoladą, - powód: kumpel co miał mnie podwieźć mnie nie zauważył, a telefon akurat się rozładował, więc musiałam autobusem jechać, zamiast o 7.00 do pracy dotarłam na 8.00 bez śniadania, więc po drodze jak z busa wysiadłam wstąpiłam do sklepu, kupiłam jednego rogalika i zjadłam (nic innego tam nie było takiego ciekawego do jedzenia)

a i wczoraj na obiad miałam co innego: indyka duszonego, pieczarkę i surówkę

teraz siedzę półprzytomna, słońce za oknem...

menu na dziś:
śniadanie: jogurt + dżem + nieszczęsny rogalik
2śniadanie: kilka rodzynek, jabłko, sałatka, grahamka
obiad: (?)
kolacja: (?)
  • 02mama08

    02mama08

    4 kwietnia 2012, 12:15

    :) dobrze że jeden a nie 10 . Miłego dnia życze :)

  • smoczyca1987

    smoczyca1987

    4 kwietnia 2012, 10:40

    rogalik na pewno da ci energię na cały poranek :))

  • Martaa91

    Martaa91

    4 kwietnia 2012, 09:07

    to tylko jeden rogalik:) nic sie nie stalo wazne ze zjadlas go na sniadanie a nie na kolacje:)

  • chce.byc.piekna

    chce.byc.piekna

    4 kwietnia 2012, 09:01

    padłeś - powstań

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.