Musiałam to zrobić....
Stanęłam na wagę (dokładnie 4 razy dla pewności) i było 99,5 więc zmieniłam pasek, bo na te 10 z przodu nie mogę patrzeć.
Po raz pierwszy dzisiaj patrząc w lustro zobaczyłam różnicę, czytaj bluzka lepiej leży na mnie jak stoję, bo siedzę to dalej mam brzuszek duży... ale pasek pomału przesuwa się bardziej, na szczęście nie jest na dziurki
co do mojej kawy, piję jedną, popołudniu, w pracy sie skończyła to uznałam, że szkoda mi 15 zeta na słoik i piję zieloną, może po wypłacie kupię mały słoik i raz na jakiś czas też się napiję... domowa kawa to... nie kawa dla niektórych, 2/3kawy 1/3 mleka 2% (3,2% jest za tłuste, a te 1-0% niedobre) ale piję bez cukru i słodzika a to cud :P
wczoraj nie dałam rady ćwiczyć, tzn zrobiłam 5minut jakiś przysiadów, ale tak to mi jakoś nie za fajnie było, a ze spaceru nici, bo rosiło
do kolacji doszła mała kanapeczka z drobiówką i po niej ferrero roche (wiem, 70 kalorii) ale potrzebowałam czegoś słodkiego w sensie cukru
dziś wypad na miasto po pracy, tzn jadę z rodzicami oglądać meble do salonu, więc trochę połażę i nie wiem kiedy wrócę, przez to 2 śniadanie takie obfite może się wydawać...
czy Kubusia można pić? mam jednego w szufladzie i nie wiem :/
śniadanie: mała bułeczka z ziarnami, jogurt naturalny 0% otręby
2 śniadanie/obiad: 2 mandarynki, jabłko, sałatka owocowa, 2 kanapki z pasztetem z kurczaka i papryką (chleb fitness)
obiad/kolacja: leczo z ryżem
leczo jest bez mięsa, same warzywa: papryka, cukinia, cebulka, pomidorki, - robione jesienią przez mamę do słoików, więc bez konserwantów
ale się rozpisałam....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
aga2999
13 marca 2012, 15:04Super Tak trzymaj
X1Y1Z1
13 marca 2012, 12:05gratuluje kochana!!!!
Anghil
13 marca 2012, 11:40gratuluję i zazdroszczę! ja tez nie mogę się doczekać przejścia na dwucyfrówkę...
ButterflyGirl
13 marca 2012, 10:50ja piję filiżankę kawy + kieliszek mleka + kostka cukru brązowego. Pyszotka
smoczyca1987
13 marca 2012, 10:15no to skoro MUSIAŁAŚ to wybaczamy ;) a czemu niby nie można by pić kubusia? moim zdaniem bardzo pożywny i naturalny soczek :)) a co do kawy - to twoja jest bardziej kawą niż moja, bo u mnie proporcje są mniej więcej takie, że 1/5 kawy i 4/5 mleka :P
TAINTA
13 marca 2012, 09:43GRATULACJE,SUPER,ja też czekałam na utratę tej cholernej 10 z przodu jak na zbawienie:-)))i już jej nie ma!!!!!!!!!!!
Okruszek83
13 marca 2012, 09:15ja dalej czekam na zniknięcie 10, ale już coraz bliżej :) a Kubuś, hmm, zobacz ile ma kalorii... ja piję sok marchwiowy, ale w sumie tylko jak jest w diecie uwzględniony, a tak to robię odstępstwa tylko na mleko w kawie :)
madzia03
13 marca 2012, 07:51tak. ja tez nie nawidze tej mojej 10 z przodu,, a Tobie gratuluje