Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 16


wczorajsza kolacja to kromeczka chleba pełnoziarnistego i chrupkie pieczywo (2) z plasterkami drobiowej kiełbaski
a później ćwiczenia: 60 brzuchów +20-25min ćwiczeń z Tiffany

no i jestem zadowolona, koleżanka z pracy powiedziała, że widać już po mnie, że chudnę...
inna ciekawa ile wytrzymam na sałatkach w pracy, ale trzyma kciuki, tylko bym nie przesadzała i nie zemdlała kiedy (raz kolega był na Dukanie i zasłabł w łazience, musieli go do szpitala zabrać), ale ja staram się dostarczać wszystkiego co potrzebuje mój organizm
miały być dziś naleśniki z pełnoziarnistej mąki, ale ciotka przyjeżdża i co innego matka kombinuje, a ja dostosowuję się

śniadanie: jogurt naturalny 0% + otręby + 1/2 małej bułeczki z ziarnami + 2 krakersy
2 śniadanie: sałatka + 1/2 małej bułeczki z ziarnami + jogurt do picia pomarańczowy 0%
obiad: rosół z ryżem, gotowane mięsko z warzywami
kolacja: (?)

+ ćwiczenia i spacer po pracy
  • aga2999

    aga2999

    6 marca 2012, 16:45

    Tak trzymaj :)

  • ButterflyGirl

    ButterflyGirl

    6 marca 2012, 09:38

    Ojjj najpiękniejsze jest jak znajomi mówią,że chudniesz. Ja nikomu nie mówię,że jestem na diecie niech sami zauważą a ja powiem wtedy... Ojjj tak ? Nie zauważyłam hahhaah ;D

  • smoczyca1987

    smoczyca1987

    6 marca 2012, 09:09

    nie wiem czy pisałam, ale ja też czułam taki całkowity brak energii na dukanie, że jak szybko ją zaczęłam tak szybko ją skończyłam. ale myślę, że u ciebie będzie dobrze :))

  • Okruszek83

    Okruszek83

    6 marca 2012, 08:36

    wytrzymasz, wytrzymasz :) dukan jest do d... a widzę, że masz bardzo dobry rozkład posiłków :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.