Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wielkie wietrzenie (19 tydzień)


Cześć wszystkim :)(kwiatek)

Oj, ostatnio mało mnie tu było, bo czas wypełniają mi... a jakże, mecze :p Bywają dni, gdy wracam do domu po pracy, jem obiad oglądając jeden mecz, a potem zabieram się za ćwiczenia oglądając kolejny mecz i zasypiam tuż po meczu :p Wiem, dla niektórych to pewnie wariactwo, ale ja to lubię :) Za to dzisiaj mam dzień wolny od pracy, więc mogę spokojnie nadrobić zaległości tutaj :)

Zacznę jednak od podsumowania mojego tygodnia. Ćwiczenia oczywiście są dla mnie bardzo ważne i nawet w chwilach wielkiego zmęczenia wyciągam matę, rowerek i walczę. Niestety ćwiczenia kończę około godziny 20-20.30 i stąd ostatni posiłek u mnie jest późno. Ale na szczęście mój organizm pozytywnie reaguje na taki tryb i w dalszym ciągu notuję spadki :) W tym tygodniu moja szklana była łaskawa, bo zaliczyłam -0,7 kg :) Super, bardzo się cieszę :)<3 Tendencja się utrzymuje, choć nie ukrywam, parę grzeszków w tym tygodniu miałam, jak na przykład lody w pracy z okazji wakacji :D

Kiedy wpisywałam w systemie Vitalii swoją dzisiejszą wagę, przeżyłam lekkie trzęsienie ziemi! Wpisałam wagę i kliknęłam "zapisz", a tu wyskakuje mi komentarz systemu, że niestety w tym tygodniu nie udało mi się zrzucić wagi. Rany, jak to, o co chodzi?! Przecież zrzuciłam! Ale po chwili konsternacji zauważyłam swój błąd - zamiast 106,3 wpisałam 116,3 kg :PP Och, nigdy więcej takiej wagi! Tfu, tfu, NIGDY! :D

Jak wspominałam we wcześniejszych wpisach, ukierunkowałam teraz swoje ćwiczenia bardziej na klatkę piersiową i brzuch. Jak na razie idzie mi dobrze i znowu zauważam zmniejszenie obwodu w pasie (1 cm w ciągu ostatniego tygodnia). Ale w końcu coś ruszyło także z moim biustem - och :D<3 Również 1 cm mniej, więc naprawdę jestem mega zadowolona :) Pozostałe pomiary w tym tygodniu mi się nie zmieniły, ale walczę dalej :) A co najwspanialsze, słyszę od koleżanek w pracy, że widać, jak "zjechałam" z wagi ;) Wczoraj jedna koleżanka mi mówiła, że chyba pora, żebym zaczęła zmieniać garderobę. No coś w tym jest i powoli będzie konieczne udanie się w kierunku sklepu ;) Na razie zainwestowałam w pasek do spodni, bo wszystkie zatrzymują mi się w połowie bioder ;) Teraz mam w biodrach tyle w obwodzie, ile miałam w talii na początku diety :D

No cóż, pora zatem przeglądnąć swoją szafę i zastanowić się, co robić dalej z garderobą :D Dziś mam bojowe zadanie i szykuję wielkie wietrzenie :p

A Wam życzę przyjemnej i radosnej soboty, pa pa (pa)(kwiatek)

  • Fallen95

    Fallen95

    28 czerwca 2018, 17:27

    Kochana super Ci idzie !! Oby tak dalej . Buziaki ;))

    • Amas9

      Amas9

      28 czerwca 2018, 21:31

      Cały czas walczę i idę Twoim śladem :) Dziękuję Ci pięknie :) Buziaki :)

  • KochamBrodacza

    KochamBrodacza

    24 czerwca 2018, 13:14

    Super! :) Aż miło się czyta :) Miłego oglądania meczy Kochana :)

    • Amas9

      Amas9

      25 czerwca 2018, 16:30

      Dziękuję Ci bardzo :) Jeśli chodzi o mecze, to pewnie wszyscy dzisiaj na lekkim kacu chodzą ;) Ale poza naszym zespołem także innym można kibicować, co oczywiście cały czas uskuteczniam ;) Przyjemnego popołudnia :)

    • KochamBrodacza

      KochamBrodacza

      30 czerwca 2018, 09:45

      Pewnie jest wiele innych którzy zasługują na wygraną :)

    • Amas9

      Amas9

      30 czerwca 2018, 10:01

      Po dniu przerwy od meczów, dziś znowu mam głód piłki :P Więc na pewno będę ostro kibicować :D

    • KochamBrodacza

      KochamBrodacza

      2 lipca 2018, 10:26

      :D

  • 14chochol

    14chochol

    24 czerwca 2018, 12:02

    Toak to cudowne uczucie, zakladasz spodnie a one zjezdzaja do polowy bioder. Mozna sie rozplakac z radosci/. Gratuluje spadku.

    • Amas9

      Amas9

      24 czerwca 2018, 12:58

      Masz rację, bardzo mnie cieszy i podbudowuje, gdy widzę swoje za duże ubrania :) A co dopiero będzie, gdy spodnie całkiem ze mnie zaczną spadać ;D Nie mogę się doczekać ;) Dziękuję Ci za dobre słowo :) Pięknej niedzieli Ci życzę :)

  • am3ba

    am3ba

    23 czerwca 2018, 16:55

    Super! Gratuluje :-)

    • Amas9

      Amas9

      23 czerwca 2018, 22:54

      Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)

  • martiniss!

    martiniss!

    23 czerwca 2018, 14:00

    Wietrz!! Skoro nie masz absolutnie nic co dobrze leży to może mimo wszystko kup kilka nowych rzeczy :) ja wolę wydać pieniądze na inne rzeczy bo mam po 3-4 stylizacje na swoja obecną wagę. Z paskami to i jeszcze przez kolejne 5-8kilo będą dobre, a potem znów wyjmę kilka opcji z szafy. I tak aż do 75 kilo gdzie w końcu założę swoje ulubione ubrania i będę mogła kupić nowe już takie jakie chce a nie MUSZĘ bo to co mi się podoba jest za małe albo wygląda koszmarnie ;)

    • Amas9

      Amas9

      23 czerwca 2018, 22:54

      Dziś przeglądałam kilka sklepów w internecie i... ostatecznie nic nie zamówiłam :D Próbowałam sobie dobrać fajne stylizacje, ale za mało miałam czasu przez mecze ;) Może jutro mi lepiej pójdzie :) Szukam tylko przejściowych ubrań, stąd nie chcę za bardzo wydawać kasy. Mam nadzieję, że coś ciekawego uda mi się dobrać :) A na więcej interesujących ubrań liczę za parę miesięcy ;)

  • andula66

    andula66

    23 czerwca 2018, 12:09

    Gratuluję kolejnego spadku. Już niedługo będzie poniżej 100. Miłych zakupów z racji wymiany garderoby. Mecz naszych na pewno obejrzę myślę, że nas nie zawiodą. Miłego weekendu.

    • Amas9

      Amas9

      23 czerwca 2018, 12:17

      Pięknie Ci dziękuję :) Oj, do setki to jeszcze mam jakieś 1,5 miesiąca diety i ćwiczeń, ale oczywiście plan zacny i liczę na sukces jak najszybciej ;) Mecz musimy wygrać i wierzę w naszych chłopaków, że się nie będą spinać, tylko naprawdę pokażą, co potrafią :) Bedzie się działo ;) Miłego kibicowania Ci życzę i pozytywnych wrażeń :) PS. A w szafie już pusto :P

  • karmelikowa

    karmelikowa

    23 czerwca 2018, 11:26

    Gratuluję spadku piękny jest:) Słyszec że sie schudło to dla nas chudnących to jest prawdziwy miód dla uszu prawda?No i garderoba zmiana też jest super bo widac jeszcze bardziej po ubraniach że ubywa tych cm :) Mecze patrze ale w kratkę piękny mecz był Argentyna - Chorwacja ,Jutro oczywiście naszych będę też oglądac ,może sie chłopaki postarają a nie tak jak ostatnio....:/

    • Amas9

      Amas9

      23 czerwca 2018, 11:33

      Dziękuję Ci bardzo :) Masz całkowitą rację - pochwały dodają mi skrzydeł :) A moja garderoba jest dla mnie jednym z największych dopingów :) Niby się denerwuję, że nie mam co włożyć na siebie, ale z drugiej strony się bardzo z tego powodu cieszę :D Mecz naszych oczywiście będzie sporo nerwów nas kosztował, ale jestem pełna nadziei, że będzie znacznie lepiej, niż w ostatnim meczu. Chorwacja zaś pokazała, ze jest wspaniale przygotowana do mistrzostw i zrobiła na wszystkich na pewno wielkie wrażenie. Dziś ciekawa jestem postawy Belgii, a wieczorem czekam na Niemców ;)

    • karmelikowa

      karmelikowa

      23 czerwca 2018, 13:56

      Powiem Ci że Niemcoków to sama jestem bardzo ciekawa bo to taka machina jest no chodzą pieknie....po cichu liczę też na naszych jutro i na to że wyciagli wnioski z ostatniego meczu i pokaża że potrafia tak więc niech wygra POLSKA!!!! :D:D:D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.