Cześć Vitalijki
Kolejny tydzień za mną i pora na sobotnie ważenie. Tym razem nie spodziewałam się szału - miałam jeden dzień z lodami , innego zjadłam ciastko z borówkami, a w czwartek zamiast treningu pracowałam przy kwiatkach w ogrodzie. A do tego miałam zwiększoną kaloryczność posiłków, więc spodziewałam się nawet wzrostu wagi. A tu proszę, na minusie 0,5 kg Całkiem miły wynik Bardzo się cieszę, że jednak tendencja spadkowa się utrzymuje I niedługo będzie za mną pierwsza ćwiartka dystansu do upragnionej mety
Dziś znowu szaleństwo ogrodowe mnie czeka, o ile pogoda pozwoli, bo mają być burze po południu. Na razie jednak jest słonecznie, więc zaraz lecę do roboty W tej chwili część ogrodu jest mega zarośnięta chwastami i czeka mnie spore wyzwanie, ale mimo wszystko plan treningowy na dziś muszę wykonać Tak więc na razie uciekam i serdecznie Was ściskając życzę cudownej soboty
***
PS. Grzanki z szynką, awokado i pomidorem ... mmm... bajka
martiniss!
26 maja 2018, 19:25Kaloryczność kalorycznością. Wychodzę z założenia, że ważniejsze jest co jemy a nie ile ma kalorii. Widać zmiany poskutkowały. Oby teraz leciało już łeb na szyję :D prosto w dół :)
Amas9
27 maja 2018, 09:17Też mam taką nadzieję i optymistycznie jestem nastawiona do mojej dalszej walki :) Cudownego dnia Ci życzę :)
andula66
26 maja 2018, 12:06Super i gratuluję kolejnych utraconych kg no no już prawie 11 mniej. Miłej pracy i przyjemnego weekendu.
Amas9
27 maja 2018, 09:14Dziękuję Ci bardzo :) Walka trwa w najlepsze i nie poddam się, oj nie :D Wspaniałej niedzieli dla Ciebie :*
Fallen95
26 maja 2018, 11:08U mnie dziś ten mam w planach ogród :) blisko są truskawki więc pewnie nie jadną capne :D piękny spadek ;))
Amas9
27 maja 2018, 09:13Mniam, truskawki, moja miłość :D Nie mogę się doczekać :) U mnie dopiero pierwsza się zaczerwieniła ;P Dziękuję Ci za miłe słowa :)
KochamBrodacza
26 maja 2018, 10:03Powodzenia w pracy w ogródku, u mnie od rana pada ;/ Udanej soboty! :)
Amas9
27 maja 2018, 09:11Trochę wczoraj przyszalałam w ogrodzie, nawet burza zbyt długo mnie nie wstrzymywała i wróciłam do plewienia :) Ale wciąż jeszcze bardzo dużo mam do zrobienia ;) Pięknej niedzieli Ci życzę :)
KochamBrodacza
27 maja 2018, 22:32Zapalona ogrodniczka z Ciebie skoro nawet burza Ci nie straszna :) Dziękuję i wzajemnie miłego :* :)
Amas9
28 maja 2018, 17:50Burza na szczęście nie była intensywna (właściwie przeszła bokiem), więc spokojnie mogłam działać :) Buziaki :)
KochamBrodacza
31 maja 2018, 13:51To tyle dobrego :) lepiej byc ostrożnym :)
Sziq_
26 maja 2018, 09:19W jakiejs aplikacji masz takie fajne podsumowanie? :)
Amas9
26 maja 2018, 09:22To w systemie Vitalii, jeśli korzystasz z ich diety. Jak wpisuję wagę, to wyświetla mi się takie podsumowanie :)
Sziq_
26 maja 2018, 09:46Motywujące :)
karmelikowa
26 maja 2018, 09:18Gratuluję spadku :) Grzanki wyglądają bardzo apetycznie mniam....
Amas9
26 maja 2018, 09:21Pięknie Ci dziękuję :) A grzanki polecam - chwila roboty, a naprawdę są bardzo smaczne :)
Sziq_
26 maja 2018, 09:17Pięknie :) no i dyszka na minusie super wynik :)
Amas9
26 maja 2018, 09:20Dziękuję Ci bardzo :) Jeszcze kilka takich dyszek przede mną, ale warto, oj naprawdę warto :) Walczę dalej :)