Zaczęłam, uff! Już się nie mogłam doczekać, serio! Ale w końcu mam, swój pierwszy, pachnący i kuszący jadłospis... Jestem bardzo pozytywnie nastawiona Fakt, że dostałam na obiad od razu moją znienawidzoną kaszę gryczaną (chyba wywołałam ją swoim poprzednim wpisem), ale od razu sobie podmieniłam na ryż Co prawda nie brązowy, tylko naturalny, ale muszę przecież zjeść zapasy, które już mam w kuchni. Obiad był naprawdę mega sycący i już zapisałam go do ulubionych
Od dwóch dni, czyli od chwili rozpoczęcia diety, stwierdziłam, że mam znacznie większe zapotrzebowanie na wodę mineralną. Dziś w pracy zdołałam wypić prawie 2 l, czyli jest naprawdę nieźle. Od wielu lat piję tylko wodę, więc ten punkt diety nie jest dla mnie żadnym problemem.
Musze jeszcze wpaść w rytm sprawnego gotowania. Robienie specjalnie dla mnie jedzenia do pracy na następny dzień i szykowanie obiadu dla domowników, to jest straszny zjadacz czasu A tu przecież trzeba jeszcze poćwiczyć!
No właśnie, pora chyba, bym zabrała się za moja dzisiejsza sesję
andula66
12 lutego 2018, 19:51Cieszę się że jadłospis ci podpasował obiad wygląda apetycznie i pewnie był rewelacyjny polecam ryż pelnoziarnisty z firmy Uncle Bens
Amas9
12 lutego 2018, 20:13O, dziękuję. Musze się rozglądnąć po sklepach. Mam nadzieję, że szybko się gotuje, bo bywa taki, który po pół godzinie jest twardy :/ A mój obiad naprawdę był smaczny i już mi ślinka cieknie na myśl o jutrzejszym ;)
andula66
12 lutego 2018, 20:30No właśnie ten jest ok a co na kolacje masz?
Ciacho28
12 lutego 2018, 18:36Powodzonka :)
Amas9
12 lutego 2018, 20:10Bardzo Ci dziękuję :) Na razie jestem na początku drogi i mam pozytywne nastawienie - oby nie minęło ;)
ola05
12 lutego 2018, 18:20Powodzenia :-) Trzymam kciuki. Mi też ciężko ogarnąć całe te gotowanie. Zwłaszcza że pracuje po 12 h :-/ ale myślę że wszystko to organizacja czasu. Damy radę
Amas9
12 lutego 2018, 20:09Dziękuję Ci za doping :) Ja właśnie ogarnęłam dzisiejsze ćwiczenia i zaraz lecę do gotowania. Na pewno damy radę - trzymam za Ciebie kciuki :)
ola05
12 lutego 2018, 18:18Komentarz został usunięty