Hej
przepis na sałatkę sylwestrową poniżej na zdjęciu. Pochodzi z ksiązki "Przepis na sukces" Chodakowskiej.
Moje uwagi: warzyw użyłam na oko dwa razy, czasem trzy razy więcej , jak mi w duszy grało :). Nie mam patelni grillowej, dlatego użyłam piekarnika. Posypałam warzywa i grzyby ziołami prowansalkimi, a potem je upiekłam w piekarniku w naczyniu żaroodpornym bez przykrycia - 180 stopni, 50 minut. Nie miałam świeżych listków oregano więc oregano olałam, a do sosu dodałam trochę soli i ziół prowansalskich :). Orginalny przepis poniżej. Polecam książkę mimo, że wyglada słabo.
Happy_SlimMommy
6 stycznia 2016, 13:21A spróbuje czemu nie ;)
am3ba
7 stycznia 2016, 16:46Polecam :)
Tallulah.Bell
5 stycznia 2016, 10:13Podziwiam cię naprawdę. 3 dzieci, 4 w drodze, nie wiem jak dajesz radę. Ja z jednym ledwo żyję.
am3ba
7 stycznia 2016, 16:47Nie mam pojęcia. Większość rzeczy dzieje się obok mnie. Nie ograniam i jakoś życie toczy się do przodu :)
Vitalia713
4 stycznia 2016, 13:29Wow- niezły hardkor 4 dzieci Ja mam jedno a drugie w drodze i zaczynam sie zastanowiac jak to bedzie ogarnia mnie panika na sama myśl . Też mam termin porodu na początek lipca. Powodzenia będę śledzić twoje wpisy Pozdrawiam
am3ba
4 stycznia 2016, 17:48Gratuluje! Ja mam dokladnie na 17 wiec nie taki pocztake :D. To potem mozemy sie wspierac w powrocie to formy bo na bank bedzie ciezko ;)
Vitalia713
4 stycznia 2016, 18:59Oj tak powrót do formy będzie ciężki,Już teraz przytulam 4 kg w pierwszej przytylam 30 kg ale udało mi zrzucić zbędne kg potem przytylam 3 kg i taką chustawka +~- 3,4 kg termin ma 3 lipca
am3ba
4 stycznia 2016, 19:57o ja w pierwszej okolo 25:) wiec rozumiem:D
justagg
4 stycznia 2016, 12:14A w jakim wieku sa Twoje dzieci? (pytanie bardzo nie o sałatkę:))
am3ba
4 stycznia 2016, 12:175,5 - córka, 3,5 - córka, 1,5 syn :)
justagg
4 stycznia 2016, 13:11Maleństwa a w drodze czwarty dzidziuś. Podziwiam :)
Maarchewkaa
4 stycznia 2016, 08:44Nie przepadam za kobietą :P
am3ba
4 stycznia 2016, 09:31Jakby co nie należe do jej "Groupies" :-). Książka do mnie trafiła, bo ma dużo smacznych, niesmażonych, wegetairańskich potraw. I jeszcze jest informacją ile to jest porcja, a to mój odwieczny problem :-). I jak korzystam z czyjegoś przepisu to czuję się w obowiązku poinformować o źródle:).
Maarchewkaa
4 stycznia 2016, 09:53Też mam jej książkę, bo mama sobie kiedyś ją kupiła. Ale nie korzystam :) w książce są jej treningi i kilka przepisów. ale bardzo skomplikowanych...z produktami które nie są u nas w zwykłym spożywczym dostępne. ale widzę że ten przepis u Ciebie jest "normalny" :D
am3ba
4 stycznia 2016, 12:17ja staram sie takich szukać:), a jak coś zbyt skomplikowane np. oregano swieże to olewam:-) albo podmieniam:D
123czarnula
4 stycznia 2016, 01:11dzieki za przepis, na pewno wyprobuje :)
am3ba
4 stycznia 2016, 09:27super :)
krcw
3 stycznia 2016, 23:15brzmi zachęcająco :D
am3ba
3 stycznia 2016, 23:21polecam:)
Paczuszek45
3 stycznia 2016, 22:09Spisałaś się na medal ! Buziole z nad morza specjalnie dla Ciebie :-)) Cmok ,cmok , jak smok :-)) A jakby ktoś pytał ,to piszę z mojego nowego telefonu ;-))
am3ba
3 stycznia 2016, 22:14Dziękuje. No tak teraz ciągle w sieci, nowy telefon, nowe uzależnienie :-D.
Paczuszek45
3 stycznia 2016, 22:16I znowu masz rację ;-))
mamagrzesia
3 stycznia 2016, 21:55Daniusia, bardzo Ci dziękuję ! No i dziękuję dzieciom, że tak szybko posnęły i dały Ci chwilę luzu na przepis :))
am3ba
3 stycznia 2016, 21:57Podziękowania należą się również mężowi to on uśpił syna :). Teraz Twoja kolej z fotkami :D