Ale zawsze to spadek... zwłaszcza, że przez długi okres był u mnie straszny zastój wagowy.... A pasek zmieniłam m.in. dlatego, że to mobilizuje mnie to do dalszych wysiłków, kiedy widzę ile już zrzuciłam, a ile mi pozostało do zrzucenia...
Co prawda do końca marca pozostały dwa tygodnie, a wg mojego zamierzenia miałam w tym czasie osiągnąć swój cel 65kg, nie jestem przekonana do końca, że mi się to uda, ale mam zamiar być przynajmniej blisko tej wagi i spinam poślady mocno w te dwa tygodnie i będę walczyć... zobaczymy
A teraz wskakuję na orbitrek
A Wam życzę udanej niedzieli, bo w końcu zapowiada się piękna, wiosenna i słoneczna pogoda... aż chce się żyć
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Kasia2701
19 marca 2013, 20:27Super nastawienie bardzo mi się to podoba:)) POWODZENIA
Hani90
19 marca 2013, 13:19Oczywiście, ze odchudzam się dla siebie;) ale miny znajomych to dodatkowa motywacja;) przede wsyztskim chcę pokochać siebie;) być zadowolona ze swojego wygladu:) czuć się pewnie! I pokazać zamej sobie, ze potrafię:) powodzenia;)
Tallulah.Bell
18 marca 2013, 11:51Taki zastój to zupełnie normalna rzecz. Teraz już powinno ładnie spadać. Powodzenia.
fitgirll
18 marca 2013, 07:22endorfiny w tej pogodzie ! yeah :)
monka78
17 marca 2013, 18:01oby tak dalej leciało w dół,trzymam za nas wszystkie kciuki.Pogoda słoneczna ale i mroźna.może to już taka ostatnia
Kasia19943
17 marca 2013, 11:430,1 zawsze to cos :)
ellysa
17 marca 2013, 11:11zycze powodzenia:)a taka pogoda to niestety nie u mnie:(pozdrawiam:)))
marlusia12
17 marca 2013, 10:36hehe spadek jest ;D takze ciagle do przodu;D
MonikaPG
17 marca 2013, 10:24Ważne, że jest spadek jakikolwiek. Zwłaszcza, że tyle już zrzuciłaś - tylko pogratulować. Końcówka zawsze idzie najtrudniej. Tak przynajmniej piszą dziewczyny na Vitalii, bo ja sama nigdy nie byłam tak blisko końca :)))
Kamila112
17 marca 2013, 09:50Wszystkiego dobrego :)
Morganna
17 marca 2013, 09:24Jak zaczęło spadać to już teraz poleci! Trzymam kciuki! A niedziela faktycznie ładna tyle że chyba mroźna, u mnie jest -2 :(
Hani90
17 marca 2013, 09:23Pięknie świeci słońce, ale mróz nie odpuszcza;) Gratuluję spadku! Ważne, że waga się ruszyła! :) Dalej dalej! Do świąt dwa tygodnie, to akurat może sę coś ruszy!
Karmelkowaaa
17 marca 2013, 09:14nie martw sie a ciesz sie! ;) ja tez spinam mocno pośladyy i walcze :D do swiąt koksimy! udanej niedzieli :*
motylek.anna
17 marca 2013, 09:09Gratuluję spadku!!! I tak już jesteś blisko. Trzymam kciuki za sukces na koniec marca i pozdrawiam :)))