Dzięki temu mam tyle energii do działania, ostatnie dni spędziłam na długich godzinach ćwiczeń i już widać efekty. W szczególności po boksowaniu mniejsze obwody w biuście i pod biustem. Bardzo mi na tym zależało, ale nigdy nie sądziłam, że pomoże mi w tym właśnie boks :) Tylko uda, stoją w miejscu. A one też mogły by spaść, bo idzie zima, a do pracy będzie trzeba zacząć nosić spodnie, które pokażą moje masywne uda.
Plan na dziś:
- rano 30 min boks, 10 min szybki bieg
- wieczorem 40 min Ewa
- rano 30 min boks, 10 min szybki bieg
- wieczorem 40 min Ewa
Narjis
19 października 2012, 19:40Super, że masz tyle zapału ;)
impossible08
18 października 2012, 13:24świetnie Ci idzi:)powodzenia
Jilian
18 października 2012, 12:55o tak ! pozytywne nastawienie to absolutna podstawa! gratuluję dobrego myslenia! :)
natalia1211
18 października 2012, 12:55Powodzenia:)