Wydaje mi się, że troszeńkę brzuch mi zmalał. Gdy siedzę ta okropna fałda nad talią nieco się zmniejszyła.
Zastanawiam się, czy w ogóle kiedykolwiek mogę mieć płaski brzuch. W ciąży miałam potężne brzuchy, skóra bardzo się naciągnęła i nie wróciła nigdy do poprzedniego stanu. Wisi pod pępkiem. Teraz tam warstwa tłuszczu się zgromadziła, ale czy jeśli się jej pozbędę- będzie to jakoś wyglądać? Chciałabym się tego pozbyć.
Zaczęły mi włosy wypadać. Zajrzałam w swoją dietę- na pewno brakuje mi kwasu foliowego. Kupiłam skrzyp z witaminami w tabletkach i przymierzam się do kuracji z drożdżami. Może z lekką modyfikację diety pomoże.
Emilka806
26 lipca 2017, 00:48Jasne że będziesz miała niejszy :) zaangażowanie, wytrwałość i cierpliwość :) no i nie ma bata :D
alraunaaa
26 lipca 2017, 08:06Z tą cierpliwoscią najgorzej :)
angelisia69
25 lipca 2017, 14:31przy niewlasciwym odchudzaniu(tj.malo kcal,eliminacja niektorych skladnikow-tluszczu) zdarza sie ze wlosy leca,jak u ciebie z kaloriami i tluszczami?
angelisia69
25 lipca 2017, 16:08no jasne,na nasza gospodarke hormonalna dzialaja,i pomagaja przyswajac witaminy,bo niektore rozpuszczaja sie tylko w tluszczach.Mozesz jesc 10kg marchwi dziennie,ale jesli nie dodasz do tego chocby lyzeczki oleju,to wiekszosc witamin sie nie wchlonie
Emilka806
26 lipca 2017, 00:48tłuszcze są w każdej diecie czy to olej kokosowy, czy oliwa z oliwek czy po prostu awokado :) podstawa :)
alraunaaa
26 lipca 2017, 08:07To fakt- bez tłuszczów też się nie da. O tym pamiętam.
aniloratka
25 lipca 2017, 14:01Czy kiedys zniknie, trudno powiedziec, bo to zalezy od tego jak bardzo elastyczna jest twoja skora. Na pewno cwiczenia pomoga, a nie zaszkodza. I jak bedziesz chudla rownomiernie i wolniej to na pewno tez sie zaadaptuje. Bierz witaminki, rob diete i na pewno sie wlosy poprawia.