Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
8/365


Melduję się z kolejnym zaliczonym treningiem, dzisiaj wpadło 30-minutowe rozciąganie+mobility. Muszę się przyznać, że każdy za ukończony trening nagradzam siebie naklejką w moim kalendarzu 😛 może dziecinne, ale widzę że całkiem dobrze mnie motywuje do pracy, tak samo jak wrzucanie wpisów do pamiętnika na Vitalii.

Dzisiaj ostatni dzień wolnego, ja nadal trzymam się diety ale kusi mnie ważenie się między "dniami ważenia" którymi u mnie są piątki. Wiem że to głupi pomysł bo wiadomo że waga się waha i nie będzie codziennie widać spadku, ale muszę się powstrzymywać przed wyciągnięciem wagi z szafy w celu dodania sobie "kopa" do dalszej pracy w postaci spadających cyferek. W każdym razie mam nadzieję że chociaż w piątek będzie widać efekty 😁

  • PACZEK100

    PACZEK100

    8 stycznia 2023, 20:25

    Ja to jestem uzależniona i staje codziennie na wadze a później się wkurzam. Ale jakoś nie umiem inaczej.

    • Alleys

      Alleys

      8 stycznia 2023, 22:25

      Właśnie tego się boję, że będę podświadomie liczyć na cudowne efekty po jednym dniu diety 😁

  • Mirin

    Mirin

    8 stycznia 2023, 19:12

    Życzę, byś w piątek była zadowolona z wagi

    • Alleys

      Alleys

      8 stycznia 2023, 19:18

      Dziękuję! I życzę ci tego samego żeby było widać efekty ☺️

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.