Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
brak weny


Witajcie laseczki... tak czytam wasze pamietniki i mi glupio bo w sumie u mnie sie nic nie dzieje... :( hyba jedynie moge sie pochwalic bigosem z samej kapusty z 15 g kielbasy na kilogram kapuchy ale dobry wyszedl i wchszamiam i na obiad i na kolacje bo mnie tak jakos naszlo ale boje sie ze mam smaki na takie mocne potrawy ze mi czegos w organizmie brakuje no i w dwa dni wypilam 2.5 litra wody co dla mnie jest sukcesem 
  • avalan

    avalan

    31 stycznia 2013, 18:37

    bigos - dobry pomysł :) jak już wyjdę tego "domowego więzienia" to kpię kapustę i kiełbaskę chudą i zrobię za Twoim przykładem. Ale w sumie ja już nie mogę się doczekać świerzych owoców, jarzyn etc... ehhh takie pachnące pomidorki, leczo, ehhh

  • aniuleczkaaa123

    aniuleczkaaa123

    30 stycznia 2013, 21:39

    dobry pomysł z tym bigosem ugotuje sobie tez i zamroże w pojemnikach jak nie bede miec czasu dla siebie gotowac to sobie wyciągne i podgrzeje i bede miec obiadek gotowy;)

  • Julia551

    Julia551

    30 stycznia 2013, 20:23

    No to dobrze,że postawiłaś na kapustę!-taki bigosik to bym sobie zjadła;)

  • Aileny

    Aileny

    30 stycznia 2013, 20:05

    oj, jak nic się nie dzieje :) Chudniesz! Z każdym dniem ;* Nie dawaj się melancholii. Moje gratulacje za wodę - ja zawsze muszę w siebie wmuszać ^^

  • teatime

    teatime

    30 stycznia 2013, 19:52

    to chyba jednak nie brak weny tylko chwilowy przestój, ale gratuluje pomysłu na bigos, mogę ściągnąć pomysł??? Też ALicja

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.