Postanowiłam walczyć z chorobami , ze słabością … Zaczęłam dietę WO , mężowi oznajmiłam, że nie gotuję .
Dzisiaj już mają drugi dzień , nie wiem co gotować, bo jakoś nic mi nie smakuje. Mam garnek barszczu i Leczo , ale jakoś nie ciągnie . A może nie ugotuję nic i wezmę sobie wieczorem kapustę kiszoną i jablko 🤪.
P.s. głowa boli już drugi dzień , może wezmę tabletkę 🥴
mariolka1960
6 sierpnia 2024, 04:33W internecie masz duzo przepisów Dabrowskiej, powodzenia zycze i zdawaj relacje jak Tobie idzie
Asenna
5 sierpnia 2024, 21:23Polecam zatemperować cukinię i zrobić do niej sos ze szpinaku, czosnku i suszonych pomidorów. Pamiętam, że na Dąbrowdkiej to było jedno z dań, które na prawdę dobrze smakowało :) powodzenia
alhe11
6 sierpnia 2024, 08:07Myślałaś -“zamarynować “? Niestety czosnku nie mogę
Asenna
6 sierpnia 2024, 08:39Zatemperować - taki paseczki, kluseczki zrobić. Ja mam specjalna temperówkę do warzyw, wkładasz i kręcisz jak ołówkiem :)
Asenna
6 sierpnia 2024, 08:41Ale bez czosnku nie wiem czy wyjdzie. Może cebulę możesz? Może by dała radę hmmm
tara55
5 sierpnia 2024, 20:51Bóle głowy sygnalizują nam, że w organizmie są stany zapalne. Życzę dużo zdrowia.
tara55
5 sierpnia 2024, 19:54Leczo warzywne też wykończyłam dzisiaj na kolację. :)
tara55
5 sierpnia 2024, 19:53To mi wygląda raczej na głodówkę. I jak teraz czujesz się po tabletce.?
alhe11
6 sierpnia 2024, 08:05Nie wzięłam tabletki .
dorotamala02
5 sierpnia 2024, 17:45Jak odcinam węglowodany to też mnie boli głowa ale z czasem mija. Ciekawe że nie jesteś głodna, to chyba pozytywna sprawa.Trwaj i pisz jak Ci idzie. Powodzenia:)))
araksol
5 sierpnia 2024, 15:17ja źle znoszę dąbrowską i nie chudnę prawie wcale