Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Na zas..


Chcialabym przesunac pasek w prawo choc troche ale sama sobie w kolano strzelam i sabotuje swoje dzialania. Dobry dzien jedzeniowo? To winko. Dobry dzien cwiczeniowo - to podjadanie to tu to tam. Staram sie pilnowac ale latwo nie jest. Nowy rok nowa ja - edycja xx juz wkrotce:)

Tak mysle ze na rok 2025 jeszcze zadnych wakacji nie mam zaplanowanych! Nie ma baba problemu, to sobie go szuka!  Planu zero.Poza Polska, co oczywiste i moze Indiami w kwietniu. Rok temu o tej porze mialam juz bilety do Japonii, zaplanowane noclegi i trase zwiedzania.. trzeba by pomyslec gdzie by tu mozna czmychnac. Ten rok byl dobry wyjazdowo - Japonia, Francja, Szwecja, Grecja,  i Polska. Kilkukrotnie. To juz niby wiem czemu skarbonka raczej pusta niz pelna..ale dalej mysle gdzie sie kasa rozeszla??!!

Silka zaliczona. Maly spacer tez. Nowa - madra aka nudna ksiazka zglebiajaca tajniki wlasnej dzialanosci po norw przyniesiona z biblioteki i rozpoczeta. Naprawde musze sie zaprzec (!!!!) zeby to przeczytac a potem jeszcze "tylko" zdac egzamin na szefa:)

Zaczynam kombinowac kolacje z  tempeh. Jak otworzylam i powachalam to.... powiedzmy juz wiem czemu pakowane podwojnie jest...:) Przegotuje to z bulionem i zobaczymy wtedy .. najwyzej wyleci oknem hahahaha  

.

  • PACZEK100

    PACZEK100

    12 grudnia 2024, 18:11

    Oj faktycznie sporo tych podróży, zazdroszczę zwłaszcza Japonii. Daj znać co z tym tempeh

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.