Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Summer party


Bylo super!! Fajnie wyjsc z ludzmi z pracy I zamiast od razu do baru, wpierw cos porobic! A gokarty wyszly cudnie! Boli mnie szyja I plecy ..albo inni we mnie wjezdzali albo ja w barierki takze tak,... Fajnie bylo I ta predkosc!

Potem byl lunch W miejscu gdzie mialam zaczac prace w Tej samej firmie 2 lata temu.. pysznosci:

malze, salatka z przegrzebkow I homara z mango, pieczone ziemniaczki, confi gruszki.. naprawde dobre to bylo!


Potem byl wine tasting z francuzem a na koniec poszlismy na miasto. Naprawde fajny dzien a ze trzymalak umiar to dzis glowa nie boli;)

Diete trafil szlag, ale dzis jest nowy dzien;)

  • PACZEK100

    PACZEK100

    21 sierpnia 2023, 19:21

    CAsem trzeba wrzucić na luz!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.