Zaraz maj. Lato za rogiem. Slonce juz czesciej i dluzej na niebieskim ( w koncu) niebie. Cieszy mnie juz to od rana.
Z silowni nici, od kilku tyg. Bola nogi po robocie, jednak latanie po schodach przez 8h to meczaca zabawa.. tak wiec siedze z ksiazkami i mecze testy jezykowe. Egzamin oplacony, wiec nie ma bata trzeba sie jakos przygotowac.
W tym tyg mam duzo roboty.Cieszy mnie to, ale nie skacze z radosci. Bo jest co robic, wiec czas szybciej leci. Po weekendzie i nadchodzinach przelezalam cala niedziele. Mysle czy w pt i sob znowu brac nadgodziny czy nie.. juz 25 lat nie mam a 13h zmiany bez przerwy daja popalic..
Chce wakacji!! Chce urlopu!!
JeszczeRAZ!
26 kwietnia 2022, 15:29No współczuję takich długich zmian. Ja chodzę max na 9 ale też potrafi wymęczyć. Dobrego czasu !!!!!
Berchen
26 kwietnia 2022, 13:38powodzenia:) kazde kg sie liczy:)